Z wielkim trudem otworzyłam oczy znajdywałam się w czyimś domu, gdy się rozglądałam zobaczyłam Ai powiedziała mi żebym jeszcze pospał. Szczerze
mówiąc i tak bym to zrobiła bo nie miałam siły i było mi nadal
strasznie zimno.
******
Obudziłam się po paru godzinach wstałam powoli zwlekłam się z łóżka, zamuwarzyłam na stole ciepłe kakao z napisane "Dla Kasai". Wzięłam do reki
kubek z ciepłą cieczą, powoli piłam napój, który mnie rozgrzewał od
środka. Wtedy do pokoju weszła Ai.
-Jak się spało.
-Dobrze, dziękuję.
-Za co?
-Że się mną zajęłaś.
-Nie, nie musisz dziękować.
Dziewczyna wyszła z pokoju, owinęłam się kocem, pijać kakao i patrzeć w ogień w kominku. Usłyszałam czyjeś kroki i poczułam czyjaś dłoń na
ramieniu powoli się odwróciłam i gdy spostrzegłam się że to Haylee to
dostałam jakiś sprezyn w nogach. Zwinnie i szybko wybiłam się z kanapy przeskakując przez stół wylądowałam kolo kominka w wilczej formie. Cała
moja sierść się jeżyła a z gardła wydobywały się warknięcia. Szczerze
mówiąc nie wiem jak to zrobiłam, widziałam tylko to ze ta dziewczyna
poprawka to coś ruszało ustami bo żaden dźwięk przez nią wypowiadany nie
docierał do moich uszu. W całym pokoju robił się coraz większy chałas
gdy owe To Coś podchodziło do mnie od razu zmieniałam miejsce położenia,
nawet udało mi się wejść na półkę a następnie z niej wyskoczyć przez
drzwi za którymi akurat do nas szła Ai szybko się za nią schowałam.
Pewnie spytacie czemu nie zaatakowałam danego osobnika. Ponieważ jeszcze komuś na niej zależał. Ai weszła do środka i po chwili rozległ się hałas i krzyki. Przemieniłam się
W człowieka i siedząc pod ścianą podciągnęłam nogi do klatki piersiowej, gdy Ai wyszła.
-Przepraszam za ten bałagan.
-Nie martw się to nic takiego.
Chwile po tym wyszedł tamten człowiek teraz wszystkie jej słowa do mnie
docierały. Haylee starała się mnie przeprosic i gdy jej reka zblizała
sie do mnie, moje ciało zaczęło sie część, a z oczu zaczęły spływać łzy,
których nie było widać przez moje rude włosy.
(Haylee. Zostawię tamto bez komentarza)
Czai mi się nowy ship chyba *epidemia lennyface'ów*
OdpowiedzUsuń( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°
͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°
)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°
͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°
)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡°
͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°
)
URASAI! BO SIĘ ZABIORĘ ZA CB YOKUŚ xd
Usuńse zabieraj ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale nie masz szans w starciu Wściekła Kasai vs dwa Yokusie z patelniami \( ͡° ͜ʖ ͡°)/
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAle jam nie Kasai ;_;
UsuńNo to ktoś ty tam jest *lenny* (nie ce mi sie kopiować. Jest kurka 3 w nocy ;-; )
UsuńI ten uczuć gdy masz wrażenie, źe twn cuś to nie Kasai, ale wszystko na to wskazuje 👌
Usuń