Od Berbalioxa "Zdrada watahy i coś jeszcze"

Od, niedawna pomagałem krukonom.
Dowiedziałem, się od nich że alfa watahy w której jestem jest opętana przez Mroku.
- Mam, taki pomysł żeby zostać samotnikiem.
- To, dobry pomysł szefie.
- NIE, mów na mnie szef pomagam wam tylko żeby Mroku.......
Chciałem,to powiedzieć co dawno przed nimi ukrywałem.
- Co? nie dokończyłeś.
- Kiedyś, wam to powiem a teraz idźcie.
*Plan, zadziała tylko jak odnajdę brata?* Pomyślałem.
- Nigdy, nie wrócę do Sekty Cieni zostanę od dziś samotnikiem.
Biegłem, przez las mikstura człowieka skończyła mi się całkiem.
Po, chwili byłem już wilkiem.
- Teraz, nie zrobię odnowa tej mikstury.
Zawarczałem, po zobaczyłem szarego wilka.
<Larsh? dokończysz?>

Berbaliox zostaje samotnikiem!