12 maja 2018

Od Shadowa C.D Nixie

-Zawsze może nam posłużyć jako moneta przetargowa -Powiedział Shad.
-Co masz na myśli? -Zapytała Qvix, nadal wpatrując się w paznokcie.
-Możemy wymienić się z Darknessem za opłacenie najemników, za pomoc w walce z armią mroku lub na przykład za kawałek ziemi na Spatium.
-A ziemia ci tam po co?
-Jak armia Darknessa kiedyś wejdzie do Imperium, to z wieżowca nie będzie czego zbierać, a gdzieś trzeba będzie mieszkać i zbierać drużynę.
-Sorki, ale nie zgadzam się. Muszę mieć swój sprzęt. Nie możemy wynająć jakiegoś budynku gdzieś w Imperium?
-A chce ci się co miesiąc płacić kosmiczne ceny? Lepiej mieć stałą bazę. Zresztą sprzęt możemy przenieść na Spatium i co jakiś czas dokupować.
-Pomyślę. A skąd weźmiemy pieniądze na przenoszenie sprzętu i budowę bazy?
-Albo od Darknessa za Anubisa, albo z banków.
-Czyżbyś myślał o napadzie? -Uśmiechnęła się Nixie.
-Mhm. Bo czemu nie? Na Spatium nas nie wykryją.
-Daj mi czas do jutra. Pomyśle o tym.
Białowłosa wstała z fotela i zaczęła chodzić w kółko dookoła niej. Po kilku okrążeniach położyła się na oparciu kanapy głową w dół i uśmiechnęła się.
-A pójdziemy wieczorem do restauracji coś zjeść? -zapytała i poczochrała chłopaka po włosach.
-Jeżeli tak, to zgodzisz się na tą wymianę?
-Mhmm. Tylko bez sztuczek.
-No to oki. -Cień wstał i podszedł w stronę drzwi. -Idę coś szybko załatwić. Zaraz wrócę.
Nightmare skorzystał z telefonu na korytarzu i zarezerwował stolik w niedalekiej restauracji na godzinę 21:00.  Aktualnie dochodziła godzina 19. Shad poinformował Androidke, że może się powoli zacząć szykować. Niby jeszcze dwie godziny, ale wieczorny czas wydaje się schodzić szybciej. Czarnowłosy wziął szybki prysznic i wyprasował swój stary garnitur.  Po około 45 minutach był już gotowy do wyjścia. Zapukał do drzwi pokoju Qvix z nadzieją, że jest już gotowa. Ta otworzyła mu drzwi i stała w samym ręczniku.
-Ty już gotowy?
-A ty jeszcze nie? To co robiłaś tyle czasu, że dopiero się myjesz?
-Spokojnie, jeszcze jest dużo czasu. Usiądź na fotelu, a ja dokończę się szykować.
Po kilkunastu minutach dziewczyna była już w miarę gotowa. Oparła się o ścianę obok okna i oczekiwała, aż Shad podniesie się z kanapy.
-Tak idziesz do restauracji? -Zapytał, patrząc na Nixie, która była ubrana w "codzienne" ubrania.
-Co w tym złego? Równie dobrze mogę zapytać cię, czemuś się tak odjebał. Jedziemy do restauracji, a nie na czyjś ślub lub pogrzeb.
-Dobra, niech ci będzie. To jesteś już gotowa?
-Mhmm.
-No to chodźmy. -Uśmiechnął się i otworzył drzwi Nixie.
Po połowie godziny byli już w drugiej połowie Imperium pod restauracją "Light Star". Kierownik sprawdził rezerwacje i zaprowadził Qvix i Shada do stolika w głównej sali restauracji, po czym jeden z kelnerów podał im menu.
-No to niezła obsługa. Jeszcze nie usiadłam, a ci już lecą z kartkami. -Zaśmiała się robotka i zaczęła czytać.
...
-Coś już masz na oku? -Zapytał Shad.
-Hmm... Może rosół, a może... O, pierogi.
-Lubisz?
-Kocham. A ty co bierzesz?
-Chyba wezmę pierś z kurczaka w panierce.
-Ciekawe. Niezłe to menu.
-Nom. Całkiem spore i zróżnicowane.
Kelner przyjął zamówienia i po kilkunastu minutach przyniósł je do stolika.
-Coś do picia? -Spytał kelner.
--Dwa razy wodę.
...
Podczas jedzenia para rozmawiała o nowych filmach, które jakiś czas temu leciały w kinach, o swoich hobby, a nawet o swoich przeszłości. Po kolacji poszli do pobliskiego baru na piwo.
~Około godziny 23:25~
Podchmielony duet wracał powoli do wieży. Dookoła panowała ciemność, a jedyne światło padało z jednej latarni obok wieży i kilku okien z sąsiednich budynków.
-Przyznam, że dobrze się bawiłam. Dawno nie byłam z nikim na takim wieczorze.
-Miło mi to słyszeć.
Czerwonooki uśmiechnął się, oparł się o ścianę i pocałował dziewczynę w usta. Qvix lekko poczerwieniała i odwzajemniła pocałunek, po czym przytuliła się do Shada.
-Skoro już tak się zadziało, to chciałbym cię o coś zapytać. Chciałabyś być moją dziewczyną?

~Nix?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits