04 kwietnia 2018

Od Florence C.D Jeanette

- No, wstajemy - rzekła jakaś ruda postać.
Flor bez przekonania otworzyła oczy, lecz gdy tylko ujrzała nieznajomą, zerwała się na równe nogi. Stanęła w rogu łóżka tak jakby chciała się schować przed Jean. Nie darzyła ją jakimkolwiek zaufaniem, ale jednocześnie nie miała negatywnego nastawienia. Równie dobrze mogłaby uwierzyć, że to szpieg, a równie dobrze, że sojusznik.
Na jej język nasuwały się trzy pytania.
CO? GDZIE? JAK?
Co się stało?
Gdzie była?
Jak do tego doszło?
- Kim jesteś i co tu robimy razem? - odezwała się, próbując cokolwiek sobie przypomnieć, jednak jej pamięć musiała zawieźć akurat w istotnym momencie.
- Też bym chciała wiedzieć - odrzekła.- Zgaduję, że nadmiar alkoholu zrobił swoje, spędziłyśmy razem noc i tak teraz trafiłyśmy na siebie.
Zapanowała cisza. Niebiesko włosa usiadła na łóżku i opuściła głowę. Wciąż nie wiedziała, jak mogła doprowadzić siebie do takiego stanu. Tak by zrobiła dawna Florence, ta nowa była bardziej opanowana, spokojna.
- Em, co teraz? - rzuciła, żeby przełamać chwilę ciszy.
Towarzyszka wzruszyła ramionami. Po chwili obie wybuchnęły śmiechem. Z bezsilności. Takim śmiechem, że mogłyby zaraz zacząć płakać. Musiały teraz wyglądać równie żałośnie. Przy okazji, czerwono oka dostrzegła brak zęba u towarzyszki, co przyprawiło ją o dodatkową porcję śmiechu.
- Może, jak już jesteśmy na trzeźwo, to opowiesz mi coś o sobie?-zaproponowała.
- Hm, czemu nie? Od czego by tu zacząć...- zamyśliła się ruda.-Może na początek się przedstawię, bo chyba nie pamiętasz mego imienia. Jestem Jeanette. Mów mi Jean.
- Florence - odrzekła, wyciągając rękę. - Florence Orse.
 
Jean? Sorry, że tak dłuuuuuuugo czekałaś, zapomniałam ;-;

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits