14 marca 2018

Od Fragonii C.D Jean, Peruna

  Och.. Brunetce nie chciało się przebywać kilka dni z zupełnie obcą dla niej osobą. Nie, tu nie chodziło o to, że nie polubiła Jean. Skoro Perun ją znał i jej ufał, bo nie powierzyły w końcu pieczy nad Fragusią obcej osobie, która mogłaby ją wybebeszyć. Nie zrobiłby tego... Tym bardziej, że brunetka była z nim w ciąży i spodziewała się drugiego malucha... Drugiego, bowiem był jeszcze Antales, który mieszkał z Sominem. Właśnie... Antales... 
  Wezbrały się w niej te cholerne wyrzuty sumienia. Zamknęła oczy i zadrżała niespokojnie. Ostatni raz spojrzała na Peruna i podbiegła do niego, aby się przytulić. Kiedy minął już czas czułość... basior wziął, co miał wziąć i odszedł. Zostawił brunetkę samą z jej współlokatorką. Zapewniał ją jednak, że wróci i zamieszkają razem. Wszystko miało się skończyć dobrze. A w każdym razie tak myślała owa dwójka. 
  Jean została sama z Frago. Spojrzała lekko przerażona na brunetkę, jakby nie miała pojęcia, co ma zrobić. Oprowadzić po domu? Rozścielić łóżko do spania? Zjeść ją? A jeżeli ją zjeść, to z czym, żeby się nie zatruła? A może sam dotyk dziewczyny doprowadzał do zgonu w przeciągu kilkunastu sekund? Przełknęła zdezorientowana ślinę. 
  - To ja... ja może pójdę się położyć... - wyszeptała dziewczynka, kierując się w stronę sypialni Peruna. On chyba nie będzie zły, jeżeli nastolatka położy się spać na jego łóżku...prawda? W końcu teraz mieli spędzać ze sobą większość wolnego czasu, jak nie resztę istnienia. 
  - Yyy... ta. - zgodziła się wspaniałomyślnie rudowłosa. 
  Nie podążyła nawet za Fragonią. Postanowiła udawać, że jest tylko powietrzem i wałęsała się po domu w poszukiwaniu jakiegoś zajęcia na tyle spokojnego, żeby nie zakłóciło ono snu ukochanej Peruniska. I żeby nie została za coś skarcona. Brunetka czuła się dziwnie w jej obecności, dlatego postanowiła, że chociaż spróbuje zasnąć. Przychodziło jej to z ogromnym trudem. Nagle usłyszała jakiś okropny hałas. Podskoczyła zdezorientowana. Brzmiało to tak, jakby Jean katowała świnię w drugim pokoju...

Jean? Co ty tam odwalasz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits