Nienawidziłem ludzi obrażających innych, tym bardziej jeśli
obrażali kogoś z mojego otoczenia. Ciągnąłem chłopaka za sobą, mocno wytrącony
z równowagi. Choć dopiero co go poznałem, czułem, że nie dałbym rady pozwolić mu
odejść. Przynajmniej nie teraz, ani nie w najbliższym czasie. Od momentu w
którym mnie dotknął, …albo od chwili kiedy brakło mi tchu(?).
Cholera! poczułem jak jego mocna dłoń, wyjątkowo delikatnie,
wysuwa się z mojej. Bałem się odwrócić, nieświadomie wstrzymując oddech.
„nie uciekaj, powiedz….
że jeszcze… nie uciekasz” gorączkowo prosiłem w myślach, zaciskając mocno
powieki. Sam byłem zdziwiony, uczuciem tego wszechogarniającego lęku. Sama
myśl, że mógłby zniknąć, piekła dotkliwie. Co się ze mną dzieje?
Wiem, że smoki maja
swoich Panów. Kogoś, do kogo ich ciągnie, niezależnie od ich woli, komu służą i
chronią nawet za cenę własnego życia. Ale to nie mogło być to! byłem tylko w
połowie smokiem. Pierdoloną hybrydą wilka ze smokiem. No dobra, na dobrą sprawę
większa część mnie nim była. Mam tylko nadzieję, że nie ta najbardziej
spierdolona.
Ciche odchrząknięcie, brzmiało dla mnie jak wystrzał z
armaty. Pełen wątpliwości i lęku obróciłem się. Odziana w rękawice dłoń
przeczesywała pasma białych jak śnieg włosów, przez chwilę miałem ochotę sam to
zrobić. Czułem jak kolor moich oczu jaśnieje z niebieskich, do jasno
błękitnych, niczym kryształy akwamarynu.
Nie patrzył nawet na mnie, może to i dobrze. Miałem ochotę pochłonąć go,
całego.
–Um, a więc jestem Dorin – mruknął, bardzo cicho,
delikatnie wyciągając dłoń w moją stronę.
Czułem się jak zwierzę, nie mogłem nawet normalnie oddychać.
Musze się opanować.
– Nataniel – ciężko było mi wypowiedzieć nawet własne
imię. Chwyciłem jego dłoń odwzajemniając powitalny uścisk z nadzieją, że nagle
nie zachce podnieść na mnie swoje złote ślipia. Nie byłem na to jeszcze w pełni
gotowy. Trzymałem jego dłoń w swojej tylko tyle, ile było to konieczne i sięgnąłem
po kolejną fajkę. Nawet nie wiem co zrobiłem z poprzednią.
– Mogę? – Białowłosy
tylko kiwnął głową nie wyrażając sprzeciwu, odpaliłem więc i zamyśliłem się. Miałem
sprzeczne odczucia w związku z Rin’em – postanowiłem tak go nazwać – z jednej
strony chciałem uciec jak najdalej, a z drugiej nie spuszczałbym z niego
wzroku. Chyba jednak nie miałem wyboru.
–Chciałbym, jeśli nie
masz nic przeciwko? zaproponować Ci pracę – oczy białowłosego spojrzały w końcu
w moje z zainteresowaniem.
–Jakiego rodzaju? – przynajmniej nie był naiwniakiem.
Coś czułem, że czekają nas twarde negocjacje wynagrodzenia, byłem jednak gotów
zapłacić ile tylko będzie trzeba.
– Aktualnie szukam modelki, nijak jednak nie wydajesz się
być kobietą. Pozostaje mi tylko,
stanowisko mojego asystenta i pomocnika. Praca niezbyt ciężka, ale
wymagająca samodzielnego myślenia i cierpliwości. – Dorin słuchał uważnie, ani
razu mi nie przerywając. Kontynuowałem więc – Wynagrodzenie płatne co tydzień.
Wysokość wynagrodzenia w zależności od tego jak bardzo będę Cię w danej chwili
potrzebował. Niezależnie jednak, czy będziesz mi potrzebny, czy nie, płacę
średnią stawkę imperialną sektora B. Dodatkowo godziny są nieregularne, więc
byłoby najprościej gdybyś wprowadził się do mnie. Mieszkam niedaleko i mam całe
piętro do swojej dyspozycji. Możesz zając każdy pokój, prócz pracowni. –
zaciągnąłem się – Jeśli chodzi o
wyżywienie, gotuję ja. Jeśli wolisz jednak własną kuchnię masz do dyspozycji
spiżarnię. Jakieś pytania? –
– Kiedy mógłbym
zacząć? – słysząc to pytanie uśmiechnąłem się wewnętrznie.
– Od zaraz. Jeśli
masz coś czego potrzebujesz, daj mi znać. Przewieziemy twoje rzeczy i zaczniemy
współpracę. – Bałem się tego co przyniesie najbliższa przyszłość. Musiałem
jednak dowiedzieć się, skąd bierze się to palące uczucie wewnątrz mnie.
Dorin? Zapraszam do mych komnat ;) rozgość się.
(mieszkam na 2 piętrze- 6 pokoi, prócz pracowni.
Każdy pokój posiada małą łazienkę i osobną toaletę)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!