18 sierpnia 2017

Od Khazry do Darknessa

Dziewczyna nacięła swoją dłoń i własną krwią namalowała na ziemi pentagram. Normalnie mogłaby przywołać demona ot tak, lecz niektóre z nich są potężniejsze od innych. A te mogłyby wydostać się spod jej woli i siać postrach w mieście, a tego chyba nie chciała- prawda? Chociaż w sumie taki zamęt sprawiłby jej przyjemność. Narysowała ostatnią kreskę i uśmiechnęła się do siebie. Po chwili krąg zaczął płonąć czerwonym blaskiem, a gdy rozjarzył się cały, języki ognia sięgnęły jej kolan. W środku kręgu pojawił się wysoki, czarnowłosy mężczyzna ubrany w garnitur. Poprawił mankiety i obdarzył dziewczynę jednym ze swoich najlepszych uśmiechów.
- Lucy, Lucy, Lucy!- pisnęła i przekroczyła barierę ognia, rzucając mu się na szyję.
- Dlaczego mnie wzywałaś?- spytał.
- Tęskniłam.- jęknęła.
- To było takie ważne?- objął ją i położył głowę na jej ramieniu.
- Nikt mnie tu nie szanuje, moje moce są słabsze, nie jestem... nie jestem sobą. Tutaj jestem nikim.- wyżaliła się.
- Musisz zapracować na szacunek, misiu.- oznajmił.
- Mniejsza o to, potrzebuję na jeden dzień dwie moce.- oderwała się od mężczyzny.
- Dwie godziny i nie za darmo.- skrzyżował ręce na piersi.
- W porządku, pójdę dać coś Darknessowi i wrócę tutaj, wtedy zapłacę tak jak sobie zażyczysz.
Lucyfer pokiwał głową i uśmiechnął się przebiegle.

Khazra zapukała do drzwi i już po chwili w progu stanęła brunetka.
- Gdzie Darkness?- zapytała ostro, mijając dziewczynę.
- Na górze.- dziewczyna wskazała schody.
Khazra skinęła głową i pstryknęła palcami, zatrzymując czas, po czym podeszła do dziewczyny i powoli przesunęła ręką w powietrzu, zabierając dziewczynie wspomnienia z ostatniej chwili. Potem pobiegła na górę, rzuciła paczkę z trucizną na biurko czarnowłosego i opuściła dom. W końcu jej "były" kochanek nie mógł czekać wiecznie.

I znowu brak weny i beznadziejne opko.
Darkness?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits