17 sierpnia 2017

Od Marco do Fragoni

Drakkoness wciągną ją do domu, a Diablo został na zewnątrz. Demon nie chciał zaczynać jakiejś durnej bójki z władcą podziemia.
Diablo wrócił do domu i po dwóch dniach, postanowił odwiedzić niedawno poznanego dzieciaka.
Zapukał w drzwi do jej domku, Fragonia otworzyła drzwi.
-O cześć.
-Cześć. Jest u ciebie Drakkones?
-Nie.
-To dobrze. ( Chłopak, się uśmiechną.) To dobrze, bo mam prezent, dla ciebie.
Diablo wręczył kwiaty Fragoni.
-To dla ciebie.
Powiedział chłopak, dziewczyna zarumieniła się i wzięła bukiet od Marco. Dziewczyna zaprosił go do środka, Frago przyniosła herbatę, a chłopak pod jej nie obecność wyciągną czekoladki. Dziewczynka na wróciła, z naparami, omal nie wypuściła kubków z dłoni.
(Fragoni)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits