17 czerwca 2017

Kasai do KTS

Miałam dzisiaj luz tyle, że nie wiedziałam co z sobą zrobić. Wzięłam niewielką torebkę i schowałam tam picie i cztery kanapki oraz kocyk, po czym ruszyłam w stronę wyjścia z miasta. Gdy tylko opuściłam mury zmieniłam się w wilka i ruszyłam jak strzała przed siebie. Po paru godzinach biegu zauważyłam, że już prawie południe, wiec postanowiłam zrobić sobie małą przerwę. Po przemianie w człowieka napiłam się herbaty miętowej, a potem zaczęłam jeść kanapkę idąc. Nagle zerwał się mocny wiatr, a na niebie ukazały się czarne chmury, oznaczało to nadchodzący deszcz. Podniosłam się z ziemi i zaczęłam szukać schronienia, po chwili znalazłam jaskinie, wbiegłam do środka. Gdy tylko schowałam się do środka, na zewnątrz rozpoczęła się ulewa. Siedziałam nieopodal wejścia, gdy nagle do środka wszedł inny wilk, wyglądał inaczej niż zwykłe wilki i gdy mnie zauważył, od razu na mnie skoczył.

(KTS)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits