Lisa była po kinie strasznie głodna i zastanawiała się, jakie to specjały wyśle jej "kochanek". Niezwykłe było jej zdziwienie, kiedy odkrywając tacę ujrzała..surową wątrobę. Z obrzydzeniem dziewczyna kopnęła blachę z surowym mięsem, która poleciała na podłogę.
Po chwili rzuciły się na wątrobę zombie Darknessa. Jadły ze smakiem posiłek, przez co Lisie zrobiło się nie dobrze. Wilkobójca spojrzał na nią i westchnął ciężko, jakby przed chwilką dziewczyna zmarnowała najdroższy kawałek stołu szwajcarskiego.
- Nie marnuj dobrej wątroby. - prychnął mężczyzna i odsłonił kolejną tacę, na które leżała ludzka głowa obdarta ze skóry i włosów.
Darkness wyjął nie wiadomo skąd łyżeczkę oraz ostry nóż. Wbił go w czaszkę, otwierając ją i włożył łyżeczkę do środka, po czym zaczął wyjadać wnętrze.
- Nie ma nic innego? - zapytała Lisa.
- Ugotuj coś sobie. To dla mnie. - powiedział Wilkobójca.
<Lisu? XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!