02 stycznia 2017

Od Reny "Polowanie na Ruszcza" cz. 1/2

Wracałam właśnie z lasu, gdy w ten usłyszałam agonalne piski. Była to młoda kuna. Wyglądała okropnie. Nie miała żadnych ran. Ciągle kaszlała przez co z trudem oddychała. Nie mogłam jej niestety pomóc. Gdybym tylko przybyła wcześniej... Zostałam z nią do samego końca. Chciałam by odeszła w spokoju. Na szczęście nie potrwało to długo – odeszła przeciągu następnych 10 minut. Wzięłam jej bezwładne ciałko w ręce i zaniosłam pod stary dąb. Tam ją też pochowałam. Dąb obiecał mi, że dopilnuje by padlinożercy nie zjedli jej szczątków. Tylko tyle mogłam dla niej zrobić. Takie sytuacje powtarzały się. Nawet moja sąsiadka, wiewiórka, zachorowała. Robiłam wszystko! Każdego możliwego specyfiku, każdego zioła... Nic jej nie pomogło. Patrzyłam jak na mych oczach gaśnie. Jedynie co to próbowałam uśmierzyć jej ból. W tym też zawiodłam. Najbardziej mnie trafiło, gdy poprosiła mnie o to bym zakończyła jej męki. Nie chciałam! Naprawdę... nie chciałam jej zabijać. Kolejne ciało pochowane pod dębem...Naprawdę jestem bezużyteczna.  Próbowałam znaleźć rozwiązanie tej zarazy w książkach Mimi. Aż na setnej stronie znalazłam. Zaraza przenoszona przez ruszcze.  W tamtej chwili poczułam zarówno ulgę jak i żal. Czyli to niebyła moja wina! Tamtych zwierząt nie dało się uleczyć. Ale gdybym wcześniej go zauważyła wypędziłabym go a oni by żyli! Tak więc czyja to wina? Poza tym nie była pewna czy to na pewno jego sprawka. Do czasu. Wbrew sobie zrobiłam to. Zbezcześciłam zwłoki mojego żółwiego przyjaciela. Wprawdzie sam o to prosił, ale nie powinnam była tego robić. Jego poświęcenie nie poszło na marne. Tak jak pisało w książce – zielony nalot. Było go pełno! Przepraszam, że nie pomogłam wam wcześniej. Pochowałam go, zgodnie z ostatnią wolą żółwia, przy jego ukochanej wierzbie. Zazwyczaj zrzędliwa, z chęcią wzięła odpowiedzialność za ochronę ciała swego przyjaciela. Tak więc... Polowanie na ruszcza czas zacząć. Czekajcie przyjaciele, pomszczę was!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits