12 stycznia 2017

Od Reny c.d Aaron +16

Milczałam. Dopiero po dłuższej chwili powiedziałam.
- Nie ma takiej potrzeby. - powiedziałam spokojnie szeptem.
- Jesteś pewna? Nalegam! - wysyczał niemal przez zęby.  Ostatnie słowo bardzo podkreślił. Widać było jak bardzo go wkurzam. Przez chwilę znów milczałam po czym spojrzałam pustym wzrokiem na jego twarz.

- Co chcesz ze mną zrobić? - zapytałam beznamiętnie. Mężczyzna zdecydowanie osiągnął swój limit cierpliwości. Gwałtownie przygniutł mnie, wymuszając na mnie swoim ciężarem pozycję leżącą. W jego oczach widziałam szaleństwo a na twarzy furię.
- Nie będę bawić się z tobą w kotka i myszkę!Złamię cię! Sprawię, że będziesz błagać o śmierć a ja ci ją litościwie daruję! - krzyczał na całe gardło. Za pomocą łańcucha skrępował mi moje ręce, nogi przywiązał do nogi ławki. Każdy ruch nimi był nie do zniesienia wobec czego znieruchomiałam. Aaron wyciągnął z kieszeni rękawiczki. Kątem oka widziałam, że na palcach miały złote włókna. Założył je po czym przywdział je. Dotknął mnie delikatnie w policzek udając troskę. Syknęłam z bólu na co on uśmiechnął się sadystycznie. Zbliżył swoją głowę do mojego ucha po czym szepnął:
- Dziś będzie twój pierwszy raz. Sprawię, że będzie niezapomniany i niemiłosiernie bolesny.
Zdębiałam.  Moje ciało nie chciało się opanować. Trzęsłam się za to on wybuchł śmiechem. Zaczęłam się szarpać raniąc tylko swe nadgarstki i kostki.
- Nic ci to nie da. Trzeba było współpracować. Nie jesteś Hope więc zostanie to naszą tajemnicą, jasne? - powiedział z ekscytacją w głosie. Złapał moją bluzkę po czym jednym szybkich ruchem przedarł ją, strzępki odrzucając na bok. Zaczął delikatnie dotykać moją skórę. Paliło jak cholera. Z każdym dotykiem nowa, mocniejsza fala bólu. Krzyczałam na całe gardło. Prosiłam, żeby przestał. Bardzo go to cieszyło. Pisknęłam, gdy lewą rękę włożył pod moją spódniczkę. W tym samym czasie prawa znalazła się niebezpiecznie blisko moich drobnych atutów.
- Nie! Proszę, nie! - krzyczałam dławiąc się przy tym swoimi łzami.
- Za późno. - szepnął.
<Aaron? Przygotowałam ci wstępik. Jestem ciekawa czy podchwycisz ten temat ( ͡° ͜ʖ ͡°) Śmiało nie krępuj się ( ͡° ͜ʖ ͡°) Może wymyślisz jakieś tortury pomiędzy ;) Tyks coś ty mi zrobiła ;-; >

Tyksu miała lenyface'a, kiedy to czytała.  ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tyksu teraz nie żałuje, że dała ci Aarona ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2 komentarze:

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits