07 stycznia 2017

Od Larsha do Tyks

Noc, demon patrzył się na mnie, bardzo długo.
- Czego, chcesz. odezwałem się do niego.
- Niczego, tylko myślę dzieciaku.
- NIE JESTEM DZIECIAKIEM!
- Jesteś.
Nie cierpię, kiedy ktoś nam nie mówił: Dzieciak.
- Idź stąd.
- Ja? mam iść?
- TAK! nie denerwuj mnie.
- Ja cię, nie denerwuje.
- IDŹ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Uspokój, się.
Demon, po chwili zniknął.
Zamieniłem, się w człowieka i pobiegłem do miasta, nie patrzyłem się, i wpadłem na dziewczynę.
- Przepraszam. - Powiedziałem.
[Od Tyks - Postaraj się ograniczyć dialogi i skupić na opisach. Następnym razem - przedłuż trochę opowiadanie :)]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits