-Lucas ten krukon służący Mroku?
-Tak.
Zaczęliśmy szukać tego zrytego krukona. Nowy York jest ogromny, a tych
hoteli też jest trochę. Tytania co jakiś dłuższy czas pytała jakieś
istot. Dawno nie było mnie w tym świecie i odzwyczaiłam się od tego wolego zgiełku i huku. Tytania skończyła rozmawiać z jakąś istotą, zeszłam z łańcucha na którym się chustalam który był barjerka.
Ruszyliśmy znowu w drogę, po dłuższym czasie dotarliśmy do hotelu pod
czarną perłą. Weszliśmy do środków i zaczęliśmy poszukiwać tego deklaa.
Po dziesięciu minutach znaleźliśmy go w jednym z pokoi. Tytania sama się wprosiła, a na weszłam za nią.
(Tytanio)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!