- Czechosłowacji? – zdziwił się Zdrajca. Nie wiedział nawet, że takie miejsce istnieje, a co dopiero, że można stamtąd pochodzić. Najwyraźniej człowiek musiał się jeszcze wiele nauczyć o tym świecie. Chociaż już sam fakt, że istniała na nim porcelanowa lalka, która żyła był zaskakujący.
- Tak – potwierdziła Sadoko, a widząc niezrozumienie na twarzy człowieka dodała: - To nie istotne, gdzie to jest. Jak już mówiła, daleko stąd.
Zdrajca pokiwał z zapałem głową. Daleko. Lalka porcelanowa przybyła z odległego, egzotycznego kraju, w którym przedmioty mają własną duszę.
- Chciałbym... chciałabym się kiedyś tam wybrać – oznajmił czarnowłosy.
- Dlaczego? – zdziwiła się Miyashi.
- Chcę wiedzieć – w oczach Zdrajcy błysnęła opętańcza iskierka. – Chcę wiedzieć, w jaki sposób tworzy się żyjące przedmioty. Co napędza je do ruchu, dlaczego działają.
Nie dodał na głos „Dlaczego działam” jednak w jakiś sposób słowa zawisły nie ruchomo w powietrzu.
- To było dość dawno... – zaczęła ostrożnie lalka. – Być może ludzie, którzy mnie stworzyli już dawno nie wiedzą... i nie koniecznie właśnie oni dali mi życie...
- Ale warto to sprawdzić. – Zdrajca z wypiekami na bladej twarzy spojrzał na Miyashi. – Pojedziemy tam? Poszukamy czegoś? To może być naprawdę niesamowita przygoda! – gwałtownie poderwał się na równe nogi sprawiając, że dziewczynka odskoczyła z cichym piskiem przerażenia. Dopiero słysząc to czarnowłosy się opamiętał. – Przepraszam... – powiedział, a z jego twarzy spełzły wszelkie oznaki podniecenia. Kucnął przed jasnowłosą. – Oczywiście do niczego cię nie zmuszam. I... może jednak lepiej będzie, jeśli tego nie zrobimy? To tak daleko stąd. Nie wiemy, jak tamtejsi ludzie się zachowają. Chyba lepiej będzie... jeśli zostaniemy tutaj, prawda? – Uśmiechnął się pogodnie.
(Miyashi xD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!