14 grudnia 2016

Nieważne co się stanie...

...pozostań lojalnym osobom, którym już raz zaufałeś.

RikaMello

Godność: Rena. Odkąd urodziła się Artemida jest zmuszona często bywać na Ziemi. Wówczas przyjmuje miano Rose Frost.
Płeć: Definitywnie Kobieta
Orientacja: Zdecydowanie Hetero!
Wiek: Jej dokładnego wieku nikt nie zna nawet ona sama, pod postacią człowieka wygląda na 16 lat.
 
 Sympatia: Do tej pory bała się straty ukochanej osoby bądź odrzucenia ze strony wybranka przez co nie angażowała się w związki. Teraz dodatkowym utrudnieniem jest fakt, że Rena już raz została skrzywdzona przez mężczyznę. Ciężko będzie przełamać tą barierę.
Rodzice:  Z tego co wie biologiczni rodzice zostali zamordowani. Tygrysia rodzina, która zajmowała się małą Reną też opuściła już ten świat: przyszywane rodzeństwo ze starości, a kocia matka zagryziona. Dziewczyna pomimo młodego wieku obarczona jest obowiązkami rodzicielskimi. Ma dwójkę dzieci,bliźniąt dwujajowych, które są owocem gwałtu: starszego o parę minut Apollo oraz młodszą od niego Artemidę.
Stanowisko: Ochroniarz

Charakter: Rena jest jak moneta - ma dwie strony. Śmiało można stwierdzić, że jest melancholikiem. Zazwyczaj trzyma się z dala od innych wilków i tylko z uwagą je obserwuje.Stara się być stonowana, przez co wygląda na wiecznie niewyspaną bądź smutną co nie jest dalekie od prawdy. Rena jak sama mówi nienawidzi inne wilki, jednak tak naprawdę nie znosi rozsiewanego przez nie "jadu",  który doprowadza do konfliktów i który sprawił cierpienie jej alphie. Najbardziej charakterystyczną u niej cechą jest lojalność. W osoby w które uwierzyła nigdy już nie zwątpi i z chęcią odda życie za nie.  Niestety z powodu tego co przeżyła jest bardzo nie ufna co do obcych. Niby normalne, ale co jeśli dla niej obcym może być członek jej własnej watahy? Jeszcze przed TYM wydarzeniem Rena odczuwała w towarzystwie mężczyzn dyskomfort lecz teraz to najzwyczajniejszy strach. Nienawidzi, gdy kto dyskryminuje inne wilki a co za tym idzie jest przeciwna niewolnictwu. Ona sama traktowana jak odmieniec przez resztę watahy. Nie przeszkadza jej to. Zna swoją wartość i tylko nieliczni szczęściarze wiedzą co inni tracą. Dla zaufanych osób z milczącej introwertyczki zmienia się w pełną życia i energii dziewczynę. Fascynuje się wszystkim, dużo się śmieje i nawija co jej ślina na język przyniesie bez owijania w bawełny. Niestety w takim stanie łatwo daje się zwieść. Jeśli chodzi o nią i Tytanię... Cóż, każde swoje niepowodzenie bardzo przeżywa. Nawet jeśli alpha mówi, że poszło dobrze ona sama często wmawia sobie, że znów ją zawiodła. Trochę to smutne... W stosunku do swych dzieci jest bardzo czuła i opiekuńcza. Hmm... Czy jest wyrozumiała? Czasem aż za bardzo. Nie potrafi ukarać Apollo odpowiednio, gdy ten coś nabroi. Kiedy ktoś zarzuca jej dzieciom ona zazwyczaj bierze ich stronę ignorując nawet niezbite dowody. Maluchom poświęca cały wolny czas. Może nie jest idealną matką jednak stara się z całych sił. Nikt nie ma prawa powiedzieć, że się nimi nie zajmuje.
Aparycja:  Skupmy się tylko na jej ludzkiej postaci – to w niej przebywa prawie cały czas. Oczy Reny są ewidentnie szmaragdowe. Nieraz słyszała od rodzeństwa, że są piękne toteż jest z nich bardzo dumna. Jej smukłą twarz okalają długie i proste, sięgające aż do jej tylnych atrybutów włosy. Nigdy ich nie obcinała a sama nie przejmuje się szczególnie swym wyglądem. Nie wywoła też szumu na pół lasu o splątane kudły. Krótko mówiąc w ogóle o nie nie dba. Omówię więc resztę po łebkach. Nie ma przecież się co rozpisywać na temat rzeczy tak ulotnej jak uroda. Dziewczyna ogólnie nie jest chuda, ni gruba. Taka w sam raz. Bary jak na dziewczynę są bardzo szerokie. Również biodra są niczego sobie. Jeśli chodzi o pobudzające chłopaków kobiece walory (czyt. piersi i tyłek) nie są one jakoś szczególnie wielkie, małe zresztą też, ale jakieś tam ma. A no i strój! Przecież nie lata nago. Dziewczyna ma tylko jeden bardzo zniszczony ubiór składający się z jasnozielonej, wielokrotnie zszywanej i z licznymi przetarciami bluzki z bawełny na krótki rękaw oraz pobrudzonej i również cerowanej, ciemnozielonej spódniczki sięgającej do kolan. Ma bardzo grube podeszwy do stóp, gdyż nie posiada butów i przez te wszystkie lata przemierzała dzikie tereny boso.
Żywioł:Główny: Światło, Poboczny: Lód.
Moce:
  •  Lingwistyk – Umiejętność niezależna od jej woli pozwalająca jej porozumiewać się z florą i fauną. 
  • Królowa Lodu – Opanowana do perfekcji kontrola śniegu i lodu. W przypadku braku owego surowca w sprzyjających warunkach może sama takowy stworzyć. W wyniku tej umiejętności Rena posiada również ogromną odporność na zimno. Niestety jest bardzo podatna na wyższe temperatury oraz długotrwałe działanie słońca. 
  •  Empatia – Umiejętność działająca niezależnie od jej woli dzięki której dziewczyna może wyczuwać silne emocje u innych istot żywych.  
  •  Rozbłysk – Umiejętność pozwalająca Renie odebrać wzrok przeciwnikowi. Dziewczyna tworzy łunę światła która następnie odbija się we wszystkie strony. Zasięg jest dość duży jednak łatwo się przed tym obroni – wystarczy zamknąć oczy. Efekt jest tymczasowy i może nawet trwać do kilku godzin.  
  • Oczyszczające Światło – Umiejętność działająca na niewielkim obszarze niwelująca ataki żywiołu Mroku. Dziewczyna 'łapie' promienie słońca w dłoń tworząc kulę, która następnie rozbłyska się we wszystkie strony. Gromadzenie promieni jest trudne i wymaga  czasu a użycie kosztuje Renę wiele wysiłku.
Zainteresowania/Talenty: Kocha spać, gdyż  w ten sposób odcina się od szarej rzeczywistości. Ma też bogatą wyobraźnię. Uwielbia przebywać na łonie natury. Właśnie dlatego została zielarzem - by mieć pretekst do siedzenia godzinami w lesie. Przyjemne z pożytecznym. Jest również utalentowaną harfistką jednak jak do tej pory grała jedynie przed runem leśnym. Nie radzę zlecać jej przygotowywania strategi - beznadziejny z niej strateg! A no i co ważniejsze fatalna kucharka. Co za facet chciałby taką żonę. Próbowała kiedyś przyrządzić spaghetti dla alphy, jednak wyglądało one tak jakby było zatrute.  Jej największym marzeniem jest, by stać się podporą dla Tytani a w przyszłości może i przyjaciółką. Wątpi jednak że kiedyś się one spełnią. Mimo to została jej obrońcą – zawsze bliżej do spełnienia marzeń, co nie? Ciągle usiłuje wywrzeć na alfie wrażenie. Właśnie dlatego zaczęła czytać o obcych kulturach. Oczywiście nigdy wcześniej nie miała książki w rękach. Nauczycielką kotki została świętej pamięci Mimi. Biedna. Zginęła śmiercią tragiczną. Teraz Rena nie ma od kogo książek kraść. W każdym razie... Próbując zaimponować waderze podczas przyszłych rozmów zaczęła czytać o różnych kulturach, dzięki czemu bardzo pokochała japońską. Czy coś jeszcze powinnam dodać? Ach, no tak! Uwielbia zabawy śnieżnymi wersjami jej watahy. Takie małe dziwactwo.
Moc Specjalna:
  • Poświęcenie – Rena przyjmuje na siebie obrażenia otrzymane przez innego wilka. Mimo że rany są identyczne, to ból jest dwa razy intensywniejszy. Wspaniała moc dla altruistycznych masochistów... szkoda, że takowym nie jest.
Historia: Nie pamięta nic ze swego wczesnego dzieciństwa. Według jej przybranej matki biologiczni rodzice Reny nie żyją. Mieszkali na krańcu terenu Watahy Karmazynowej Nocy. Pewnej nocy tamtejsza wadera wpadła w szał zabijania. Nim wilczyca dorwała jej matkę kobieta ukryła starannie dziecko. Stara tygrysica nieraz mówiła, że gdyby zaczęłaby wtedy płakać już dawno byłaby martwa. Tygrysica przygarnęła bezbronną Renę i wychowała jak swoje własne dziecko. Któregoś razu gdy matka długo nie wracała z polowania poszła jej poszukać. Odnalazła ją zmasakrowaną z licznymi śladami wilczych kłów. Po tej traumie wraz z rodzeństwem zaczęła szukać nowego miejsca. Błąkając się przez Deltę widziała wiele cierpienia i bólu. Przeganiani z kąta w kąt przez wilki oraz regularnie atakowani... Dzięki temu ówczesna Rena nauczyła się co to nienawiść, jak smakuje strach czy chociażby smutek. Podczas ich podróży, gdy którejś nocy zostali bez ostrzeżenia zaatakowani moc dziewczyny przebudziła się. Tylko dzięki temu zdołała ochronić resztę. W tedy również rozpoczęła trening w celu okiełznania swych mocy. W końcu po kilku latach włuczęgi osiedli w okolicach Gór Krętych. Żyli tam spokojnie. Przyszywane rodzeństwo dziewczyny dorosło, zestarzało się i umarło. Wraz ze śmiercią ostatniej z rodziny żal ścisnął jej serce, a wszystkie negatywne uczucia, które odkładały się tak długo na dnie jej serca w końcu wzięły nad nią górę. Postanowiła odpłacić za wszystko wilkom. Co jakiś czas napadała na członków to Watahy Zachodu to na Watahę Karmazynowej Nocy. Gdy była niemal dorosła dziecinna chęć zemsty znużyła ją. Obiecała sobie, że już nigdy nie da się zawładnąć temu uczuciu nawet jeśli musiałaby się wyzbyć wszystkich emocji. Wiedziała, że zrobiła wiele złego i że nigdy nie będzie wstanie odpokutować. Jedynie fakt,  nie pozbawiła nikogo życia dodawał jej otuchy. Opuściła dotychczasowe miejsce pobytu i nieświadomie zawędrowała na teren Sekty Cieni. Gdy wilki doszły słuchy kto zapuścił się na ich tereny, postanowiły zabić intruza, lecz wbrew nim Tytania zaoferowała Renie dołączenie do sfory. Dziewczyna zaakceptowała zaproszenie. Mimo to, ze względu na swą przeszłość, pozostawała czujna. Z czasem otwierała się na alfę coraz bardziej. W pewnym momencie uznała nawet za realne zaprzyjaźnienie się z Tytanią, toteż gdy poznała jej historię poczuła w sercu ból. Postanowiła przysiąść lojalność waderze i zrobić wszytko co w jej mocy by wspomóc Sektę Cienia. W końcu znalazła miejsce dla siebie. Nie przeszkadzało kotce to, że jej relacje zresztą watahy nie były najlepsze. Robiła wszystko co mogła aby wspomóc Tytanię. Poza tym miała jeszcze swoich leśnych przyjaciół. Czas spędzony tam był jednym z lepszych. Pozwoliło to Renie znów poczuć bezpieczeństwo i to że jest komuś potrzebna. Fakt. Bywały lepsze i gorsze chwile, ale żadne wydarzenie nie wpłynęło jakoś strasznie na kotkę. Do czasu. Wystarczyło przez moment straciła czujność, aby świat przypomniał jej jaki jest okrutny. Do tej pory nie pamięta w jaki sposób dostała się do niewoli jednak to sprawa drugiej kategorii. Gorzej jaki los zgotował jej potwór. Tak potwór. Basiora takiego jak on nie można nazwać wilkiem. Ostatecznie niewola nie trwała długo i już po kilku dniach została uwolniona. Powód? ON liczył na wściekłość Tytanii. Miała to być słodka zemsta. Dziewczyna próbowała zapomnieć o wszystkim – nie mogła. Została skalana, a w jej łonie poczęte zostały dzieci bestii. Nie potrafiła ona jednak od tak je uśmiercić. Miała nawet próbę samobójczą. Na szczęście kotkę ocaliła tajemnicza dziewczyna o niebieskich włosach. W dodatku wsparcie Tytanii bardzo jej pomogło w tym trudnym okresie. Gdyby nie ona, zapewne ponowiłaby próbę. Ostatecznie doszło do porodu i teraz Rena jest szczęśliwą matką bliźniąt. Nie polecam jednak poruszać przy niej tego drażliwego tematu.
Przedmioty:
  • Jej pierwszy łuk, który sama zrobiła, 
  • Lniany woreczek na zioła wiszący zawsze na jej szyi,  
  • Kwiat paproci we włosach, który wzmacnia jej moce magiczne.
Pamiątki:  Naszyjnik z kłem jej matki. Przypomina jej beztroskie dni dzieciństwa.
Bank: Diament i 900$
Inne: 
  • Nienawidzi chodzić na Ziemię, unika jej jak ognia, 
  • Całkowicie nietrafione imiona jej dzieci zapożyczyła z mitów Greckiej (jedna z ulubionych mitologii Tytanii), 
  • Słabo sobie radzi z technologią, 
  • Odznacza się wielką lojalnością wobec Tytanii, nie zawahałaby się za nią zginąć, 
  • Jest kotołakiem a co za tym idzie jest bardzo podatna na złoto, 
  • Z ojcem swych dzieci, jak można się domyślić, nie utrzymuje kontaktu, a szczegóły zna tylko Tytania, 
  • W przeciwieństwie do wilkołaków kotołaki nie tracą panowania nad sobą podczas pełni, 
  •  Słabo dogaduje się z większością członków watahy, 
  • Ma tylko jeden strój - mocno zniszczoną zieloną spódniczkę i podartą bluzkę, butów nie posiada,  
  •  Jest wegetarianką.
  • Posiada sztylet co daje +15 do wszystkich statów.

                                                                       STASTYKI:
| Siła 520 | Szybkość 1 380 | Zwinność 1 025 | Moc 520 | Technika 1 170 | Równowaga 1 205 |Zręczność 470 | Ukrycie 320 |



 TYTUŁY
Uścisk Dłoni Józefowicza
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits