07 sierpnia 2016

Od. Vipera c.d Shira

Chłopak uśmiechnął się na myśl  o żelkach. Cóż, dziewczyna chyba wiedziała, jak dogodzić mężczyźnie. Jednak Viper nadal miał wątpliwości co do konfetti. Kiedy wszedł do kawiarni, zrobiło się całkiem ciemno. Nagle usłyszał głośny krzyk: "NIESPODZIANKA" i światło znowu się zaświeciło. Shira wypuściła właśnie konfetti, za ladą stała Tyks oraz Anubis. Obok Percy'ego znajdowała się Tytania. Spojrzała na to wszystko i mruknęła:
- Coś za późno zrobiliście nam te urodziny. - po czym uśmiechnęła się i podbiegła do najbliższego tortu czekoladowego.
Viper nie wiedział, co myśleć. To wszystko było dziwne, nierealne. Nagle ktoś chwycił go za kołnierz i powlókł za sobą. Chłopak odwrócił się i zobaczył ojca nad sobą, z kosą uniesioną do góry. Zamachnął się i nastała ciemność. Kiedy chłopak się ocknął, stała nad nim Shira i kilkoro ludzi. Ktoś krzyczał, aby wezwać karetkę. Viper wstał, a dziewczyna niespodziewanie się do niego przytuliła:
- Zemdlałeś w drodze do kafejki. Tak strasznie się bałam.
Percy zaczął uspokajać dziewczynę. Tytania kiedyś mu powiedziała, że sny zazwyczaj mają jakieś znaczenie. Czyżby ten sen podpowiadał mu, że ojciec odetnie mu głowę?
<Shira?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits