05 sierpnia 2016

Od Shiry c.d Viper

Shira stała przed domem przyjaciela i rzucała gałęziami w jego okno. To był głupi pomysł, postanowiła rzucić czymś cięższym. Wzięła kamień, na bazgrała na nim:
 Rzucałam gałęziami, ale to nie wypaliło. Wyjdź przed dom.
P.S. mógłbyś czasami spać bez butów.

Shira rzucila kamieniem do pokoju Vipera.
- Auuu!
Chłopak najwyraźniej się zdziwił. Zszedł na dół.
- Musiałeś tak długo to robić? - zapytała śmiejąc się.
Shira trzymała coś za plecami, było to... COŚ DO WYSTRZELANIA KONFETTI! Dziewczyna uwielbiała konfetti, tak jak i lasery które mogła gonić jak kot. Po chwili pokazała coś do konfetti Viperowi.
- Konfetti? - patrzył na ,,maszynę" tak jakby zaraz miał ją... zjeść.
- Nie tylko - uśmiechnęła się i podała mu paczkę z ....żelkami! Mniaam =^.^=
- Daj jednego! - krzyknął.
Shira trzymała paczkę i prowadziła Vipera do kawiarni. Postanowili właśnie tam spożyć swój posiłek.
<Viper? Żelki =^.^= Trochu brak weny>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits