05 sierpnia 2016

Od. Vipera c.d Shira

Chłopak spojrzał w oddalającą się dziewczynę. Na chwilę wpadli do kina, a potem niestety Shira musiała spadać. Viper przez chwilę beznamiętnie wpatrywał się w dal. Zawrócił i jednak iść jeszcze z dziewczyną? Nie. Nie miał zamiaru. Cóż, miał już kogoś na oku. Ale póki Accelia, rywalka Shiry nie była jego dziewczyną, ten mógł sobie poflirtować. Po raz kolejny udowodniłby, że jest lepszy. Cóż, chłopak w końcu postanowił pognać za dziewczyną, ale ta zniknęła mu z oczu. Chłopak zrezygnował więc i wrócił do domu. Zastał w nim nieziemski bałagan. Porozwalane ubrania, konfetti, rozbite kieliszki i wino na podłodze. Zastanawiało go jedno: skąd u niego tyle tego wszystkiego?! Czyżby ojciec znowu zaprosił jakąś prostytutkę? Chyba tak. Viper wszedł po klatce schodowej i skierował się do swojego pokoju. Od razu padł na łóżko. Nie zdjął nawet butów. Zasnął. Obudził go szelest. Chłopak otworzył oczy i usłyszał szelest.
<Shira? Taki trochę pośpiech>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits