01 sierpnia 2016

Od. Hellmestin'a c.d Haru

Ona umarła... Shiriov nie żyje.
Dlaczego?
Odwróciłem wzrok w kierunku wilka. Zjechałem palcami po twarzy zostawiając szkarłatne ślady. Otworzyłem usta, tak jakbym chciał coś powiedzieć, jednak po chwili same się zamknęły. Chwiejącym krokiem ruszyłem do wilczycy.
-Jesteś wilkołakiem, prawda? -stanąłem prosto, opierając kosę o beton.
Na moje słowa, wadera automatycznie schowała się za kosz, jednak najpierw kiwnęła głową.
-Boisz się mnie? Przeraża się moja obecność? -gwałtownie chłysnąłem powietrze.
Naprawdę dobrze, że wziąłem to ze sobą. Wyciągnąłem napełnioną już strzykawkę i bez zastanowienia wbiłem igłę w skórę. Zacisnąłem zęby, po chwili przyjemne uczucie powróciło. Szeroki uśmiech pojawił się na mojej mordce. Zrobiłem kilka pewniejszych kroków w stronę kosza. Tym razem, warknęła bardziej niebezpiecznie. Nie zlękłem się. Zbliżając się coraz bardziej, dokonałem przemiany w wilka. Czyżby była zdziwiona? Nie wydaje mi się, że mogę to nazwać taką reakcją, jednakże... Lekko rozchylony pysk wystarczył.
-Powiesz jak masz na imię? -syknąłem owijając ogon wokół swojego ciała.
-Nie twoja sprawa. -warknęła cofając się kilka kroków do tyłu.
Oo... Zrobiło mi się przykro. Jak ktoś taki ma prawo mnie olać?
-Potrafisz zmienić się w człowieka. Nie mylę się? W końcu jesteś... W-i-l-k-o-ł-a-k-i-e-m -uśmiechnąłem się psychopatycznie.
-Jasne, że tak, ale nie będę płaszczyć się przed kimś takim. -burknęła, moment, tym razem robiąc krok w moim kierunku.
Miło, przyjemnie... Ofiara zbliża się do mnie z własnej woli. Wyszczerzyłem kły.
-Moje imię to Haru, jednak serio jesteś za bardzo natrętny. -tym razem na jej pysku pojawił się nietypowy uśmieszek.
-Bardzo dziękuję. Hellmestin jestem. -przemieniłem się w człowieka. -Bieganie w postaci wilczej po ulicach nie jest zbytnio naturalnym zachowaniem. Radziłbym stać się człowiekiem.
Usłyszałem ciche "pfff". Zapewne zignorowała  to co właśnie powiedziałem. Może to i dobrze?
-Więc, skoro zdecydowałaś się porozmawiać... To, właściwie skąd się tu wzięłaś? -prychnąłem.
(Haru. Sory, że tak długo, ale wakacje = wyjazdy,  no i jeszcze brak weny ._. + ta długość ._____.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits