„Czy warto kochać, gdy miłość jest źródłem cierpienia?” ~ Ur
Stronnictwo:
Wataha Karmazynowej Nocy
Miejsce
pobytu: Ziemia
Imię: Urtear
Ayame Nanse. Jednak woli jeśli ktoś mówi do niej Ur, albo Urcia(?). Pewien
przydupas (czytaj Igneel) nazywa ją Hime (jap. księżniczka), ale nie za bardzo
to lubi. Niektórzy mówią na nią Yogensha(jap. jasnowidza), lub Aku Juniku(jap.
wcielenie zła), Satan oraz Kuroi Kenshi(jap. Czarny Szermierz) Ale
najdziwniejsze, że są również osoby mówiące na nią Cyganka… A dlaczego? Podobno
każda cyganka jest jasnowidzką… Obcym osobom przedstawia się Yogensha, jednak
po dłuższej znajomości podaje swoje prawdziwe imię.
Płeć:
Wadera/ kobieta. A masz jakieś wątpliwości?
Orientacja:
No cóż (niestety) jest heteroseksualna. Już wiele razy próbowała sobie wmawiać,
że jest aseksualna, ale jednak się nie udało… Do dzisiaj nie pogodziła się z tą
okrutną prawdą.
Wiek: Jako
wilk 1014 a jako człowiek 18, ale wygląda na 16 i niech tak zostanie.
Psychicznie-2-latka. Nie lubi dodawać sobie lat jako człowiek, więc nawet za 50
lat powie Ci, że ma 18.
Rasa: Sama
nie wie kim jest. Naprawdę jest pół wampirem pół demonem. Ale wilkołak chyba
najbardziej pasuje…
Sympatia: Na
razie(na szczęście) nikt jej się nie podoba. Ale(niestety)nic nie wiadomo.
Rodzina:
Cóż, matka zabita przez ojca-demona. Ten owy „ojczulek” uciekł i już się nie
pokazał, więc ma jedynie Igneela. Oraz kochanego dziadka…. Darknessa! A
szczeniaki to ona mogłaby mieć po jej trupie! Jak ona to mówi: „Małe, pyskate,
niedorozwinięte bachory…”
Stanowisko:
Swatka(?), Szermierz, Zielarz, Skrytobójca.
Charakter:
Pewnie myślicie, że każda jasnowidza jest o jakże nieskazitelnym i dobrym
sercu, prawda? Faktycznie macie rację są to miłe, opiekuńcze, dobre osóbki, ale
Urtear jest jednym jedynym wyjątkiem. Więc może zacznę od początku…
UWAGA! PRZED
SPOTKANIEM Z UR SPISZ TESTAMENT!
Jest to bardzo
specyficzna osóbka. Można powiedzieć, że dusza Ur jest „splamiona” krwią
demona(„kochanego”ojczulka oraz dziadka xD). Ale też sama jest na wpół demonem
i na wpół wampierem… Więc Urcia ma dwie natury, jednak na co dzień pokazuje tą
złą, dlatego też jest to rzadki widok jak dopiero co poznanej osobie nie da w
mordę. I uprzedzając wasze pytanie… Tak, jeśli ją wkurzysz, nie zawaha się tego
zrobić.(Już ¾ osób, które miało z nią styczność wylądowało na ostrym dyżurze!).
Więc tak… Nasza Urtear na co dzień jest kapryśna jak kobieta w ciąży(?) Wredna
dla każdego kogo spotka. Więc jeśli myślisz, że jeśli uśmiechniesz się do niej
i zamrugasz oczkami, i wtedy staniecie się najlepszymi przyjaciółmi, to się
GRUBO mylisz. Już po tym swoim uśmiechu skończył byś cały we własnej krwi. I
wtedy pozostaje tylko jedno… Modlić się, aby sobie odeszła. Zlituje się nad
Tobą pod jednym warunkiem… Jeśli będziesz ją błagał o życie, wtedy jest szansa
1 do 1000, że da Ci spokój. Można powiedzieć, że jest potworem. Terroryzuje
wszystkich i wszystko, ale są wyjątki. Jeśli jej podpasujesz, da Ci spokój, a
nawet zaprosi do domu, ale na waszym miejscu nie zgadzałabym się na tą
propozycję.(to dla waszego dobra).
Ur jest
bardzo wybuchową, buntowniczą i najważniejsze… niezdarną dziewczyną. Przeklina
i to nie mało. Pyskuje prawie na każdym kroku. Jeśli z kimś rozmawia nie
obejdzie się od sarkazmu lub złośliwej uwagi. Gardzi innymi, z wyjątkiem
najbliższych jej osób(czytaj Igneel i wino(?) i może Darkness) Jak już
wspomniałam, należy do osób, która nie boi się do Ciebie podejść i dać Ci w
twarz. Nie boi się konsekwencji swoich czynów. Ma niewyparzony język. Wpierw
mówi, później myśli. Kocha adrenalinę. Nienawidzi osób, które kłamią jej prosto
w twarz. A jasnowidzkę bardzo trudno okłamać, więc jeśli zauważy, że kłamiesz,
to uciekaj gdzie pieprz rośnie. Bardzo łatwo ją sprowokować. W prost uwielbia
się z kimś bić… Bardzo łatwo doprowadzić ją do furii, nawet małymi
drobnostkami. Zawsze Igneel próbuje ją uspokoić, ale w końcu po wielu próbach,
w końcu się udaje.
Pomimo tego
jaka jest… Urtear jest bardzo wrażliwą i delikatną osobą. Bardzo trudno(jest to
prawie niemożliwe)zdobyć jej zaufanie, z tego powodu jest nieufna. Ale jeśli
spędzi z Tobą dłuższy czas(jeżeli przeżyjesz) zmienia się zupełnie nie do
poznania. Opiekuńcza, spokojna, miła, szanująca itd.. Jest wtedy bardzo
honorowa. Jeśli ma dobry humor jest ZAWSZE uśmiechnięta. Ale jednak tylko przy
Igneelu jest jak by to powiedzieć? Normalna? Żartuje… Śmieje się… Przekomarza
się i ZAWSZE dostaje ataku głupawki. Jednak może się tak zdarzyć, że jeśli się
do Ciebie przywiąże, lub przyczepi jak rzep psiego ogona, będzie normalna. Dotrzymuje
danego słowa, ale z tajemnicami już gorzej… Jeśli wyjawisz ją Ur, i będzie w
złym humorze(jak zawsze, z resztą) wyjawi ją bez żadnego problemu.
UWAGA! RADZĘ
CI NIE PODCHODZIĆ DO NIEJ KIEDY JEST W FORMIE DEMONA!!! RYZYKUJESZ WŁASNYM
ŻYCIEM!
Aparycja:
Jako wilk:
Urcia jest szczupłą, smukłą i wysportowaną waderką. Ma czerwone oczka przykryte
długimi czarnymi rzęsami. Na łebku ma długie białe włosy, które wpadają jej do oczu.
Posiada ostre jak brzytwa zęby. Białe, długie uszka ma podobne do tych lisich. Ogon
koloru białego jest bardzo puszysty. Dwie przednie łapy ma owinięte bandażami,
a dwie tylne posiadają brązowe „skarpetki”. Łapy zakończone są ostrymi
pazurami. Na barku lewej łapy wadery widnieje znamię jasnowidzki. Przez całą
długość kręgosłupa przechodzi szary pas. Od szyi przez cały brzuch przechodzi
kolor czarny, a Po bokach czarnego-szary. Po obu stronach ud ma dwie plamy
kształtem przypominającym trójkąt(trójkąt, co nie?), a nad nim fioletowy pasek.
Zawsze na szyi nosi swój ulubiony szary szal. Jej łapki są doskonałe na długie
dystanse.
Jako
człowiek: Jako człowiek Yogensha jest wysoką i szczupła kobietą. Jej wysokość
wynosi 196cm, a waga, 68kg.(Ur uważa, że jest za gruba, a ma niedowagę 8kg). Ma
blady odcień skóry, jak na japonkę i wampira przystało.(uprzedzając pytanie… tak,
urodziła się w Japonii) Ma długie czarne, puszyste włosy, dosięgające do żeber.
Ma także grzywkę, która cały czas jest w nieładzie. Ma czerwone oczy przykryte
długimi rzęsami( tak jak w wilczej formie). W nosie ma drobniutki, złoty
kolczyk. Zęby są wampirze. Na nadgarstkach ma bandaże, które „podobno” stanowią
ozdobę. Ma długie zgrabne nogi, i aż za bardzo zaokrąglone atuty, co niestety
przykuwa uwagę zboczeńców i płci przeciwnej. Ma bardzo delikatną skórę wrażliwą
na słońce. Ma pionowy tatuaż zajmujący całe miejsce pleców 予言者, który
oznacza, że została Naznaczona
na jasnowidzkę. Na prawym Ramieniu ma także
tatuaż drzewa wiśni.
Teraz jeśli
chodzi o ubiór... W jej szafie znajdziesz(UWAGA! Liczby
ubrań są
prawdziwe!) 16 par rurek z dziurami, 12
par normalnych rurek, 17 par sukienek z kołnierzykiem,
25 koszul TYLKO w kratkę, 12 koszul jeansowych, 18 par plisowanych spódniczek,
które MUSZĄ jedynie dosięgać do połowy ud,
14 białych koszul oraz 13 crop topów z nadrukami. A buty? 25 par trampek, 5 par glanów, 16 par
balerinek. A jeśli chodzi o szale… 56 sztuk. O właśnie! Jeszcze płaszcze! Tych
to akurat 54. A no tak najważniejsze…. KOCIE USZKA! No i to wszystko… No i zgadnijcie… Ile ona ma
na to wszystko szaf? Ah no tak! Szafy nie wystarczą! Ile ona ma na to pokoi!?
No więc… 3 pokoje i 4 szafy, które zajmują 9 metrową ścianę…
Żywioł: Gwiazdy, Umysł, Czarny ogień
Moce:
- ~Chisei(Umysł)- Ponieważ Ur jest jasnowidzką, ma moc nad umysłem. Do tego należy: telepatia, telekineza, czytanie w myślach, oraz rozpoznawanie czy dana osoba kłamie czy też nie.
- ~Matsuzue(Przyszłość)- Przewiduje przyszłość jak każda jasnowidza, ale nie na zawołanie. Ur zawsze w najmniej odpowiednich chwilach dostaje wizje. Kiedy to właśnie się dzieje Urtear ma zamglone, białe oczy.
- ~ Ma doskonały słuch oraz wzrok. Jest także wyjątkowo wytrzymała. Jest to zapewnie sprawa mutacji, którą przeszła stając się jasnowidzką.
- ~ Danse Kasai(Tańczący Płomień)- Z rąk Ur wychodzą języki czarnego ognia(kształtem przypominającym bicz)i najprościej powiedzieć, że Ur nimi wywija jak baletnica wstążkami(?)
- Watashino Kuroi Faia(Mój czarny ogień)- Może zrobić co zechce z czarnym ogniem.
- Seijin Hoshi Hikari(Święte Światło Gwiazd)- Umie leczyć śmiertelne rany światłem gwiazd. Leczy także różne choroby, w tym również choroby wrodzone jak i zakaźne. Niestety nie może wyleczyć siebie.
- Urano Metoria( Uranometria)- Urtear przyzywa siłę 88 gwiazd tymi słowami po japońsku:
Ten wo hakaru ten wo
hiraki
Amaneku subete no hosiboshi
sono kagayaki wo
motte
Tetorabiburosu yo
ware wa ga hoshiboshi
no shihaisha
Asupekuto wa kanzen
nanda
arabiru mon wo kaihou
se yo
Zenten hachi-jyuu
hassen
Hikaru!
URANO METORIA!
Tłumaczenie:
Zajrzyj w niebiosa,
otwórz je na oścież…
Poprzez poświatę
wszystkich gwiazd na nieboskłonie,
Pozwól im siebie
poznać, poprzez mnie…
O Tetrabibliosie…
Jam ta, która
gwiazdami włada…
Uwolnij swą postać,
swą wrogą bramę.
Niech 88 znaków…
Zabłyśnie
URANOMETRIA!
Zazwyczaj jest to śmiertelny atak…
Zainteresowania/ Talenty:
Czy do talentów zalicza się psucie wszystkiego czego dotknie
oraz wpadanie w tarapaty? Nie? A to szkoda… Ur to uważa za talent… Oj będzie
jej przykro jeśli się dowie, że jest beztalenciem… Ale jest wielką niezdarą! DOSŁOWNIE! Wszystko
co dotknie, albo się psuje, albo się tłucze…(jest taką niezdarą, że potrafi zabić się parówką)
Dlatego też wysyła Igneela po zakupy, bo jakby poszła ona… Puściła by sklep z
dymem… A tak poza tym to trenuje taichi,
karate i yogę. Doskonale posługuje się bronią białą jak i palną. Nie na darmo
nazwano ją Czarnym Szermierzem. Śpiewać to ona NIENAWIDZI! Chociaż głos to ona
ma niezły .Jedyne co może śpiewać to japońskie i tylko japońskie piosenki. W gotowaniu jest kiepska… Oj! To mało
powiedziane! Ona nawet wodę potrafi spalić! Nie umie posługiwać się igłą. Szybciej
ją sobie oko wybije niż cokolwiek zrobi. Uwielbia czytać mangi i oglądać
anime(typowy Otaku), właśnie przez to ludzie uważają, że ma zrąbaną psychikę. Ale
jest nadzieja… Ur potrafi świetnie, a nawet wspaniale rysować(rysować to ona
tylko anime potrafi xD) i malować. A co maluje? Zazwyczaj krajobrazy Japonii,
ale czasami się zdarzy, że coś innego. Uwielbia także jeździć konno.
Moce Specjalne:
~ Satan Soul(Dusza Szatana)- Tak, właśnie tą mocą zasłużyła
sobie na miano „Satan” lub „Aku
Juniku”. Moc polega na tym, że Ur przejmuje duszę szatana. Jej wygląd zmienia
się diametralnie. Znaczy nie… Zmienia się tylko to, że jej oczy dosłownie
płoną, wyrastają jej rogi, włosy płoną czarnym ogniem, z pleców wyrastają
smocze skrzydła, paznokcie zamieniają się w pazury, zęby wyglądają jak te
wampirze…(bo są wampirze xD) Wcale dużo się nie zmieniło, prawda?
Ale teraz do
konkretów… Najłatwiej powiedzieć, że zamienia się w demona. Cechuje się nadludzką
siłą, zabójczą prędkością oraz perfekcyjną szermierką. Plusem jest to, że jeśli
użyje Satan Soul może używać swoich mocy. Po użyciu mocy Ur jest osłabiona, że
ledwo co może ustać na nogach.
Umiejętności:
Siła:520 Szybkość:500 Zwinność:300 Moc:1000 Technika:200 Równowaga:200 Zręczność:250 Ukrycie:30
Historia:
Urtear urodziła się w pięknym miasteczku Shirotsume w Japonii. Ale zaczniemy od
początku…
Jej matka
Ayame była córką Darknessa. A ten debil nawet o tym nie wie(Darkuś, nie obraź
się :3), no cóż, jej matka urodziła się martwa( zresztą, jak każdy bachor
Darknesia), ale jakimś cudownym trafem zmartwychwstała. A jak? Podobno podpadła
Amaterasu… A jak(chyba) każdy wie… W Japonii bogowie wybierali sobie martwą
osobę, którą ożywią, a potem osoba ta, będzie im towarzyszyć. Takie osoby
nazywano „Orężem”, no więc tak Ayame została „przydupasem” Amaterasu. Ale
niestety, z tego powodu, że byłą straszną buntowniczką(tak, Urcia odziedziczyła
charakterek po mamusi :3) sprzeciwiła się bogini i zakochała się w demonie. No
i taka piękna historia miłosna, o kobiecie prześladowanej przez boginię, która
kocha demona. I tak po kilku latach na świat przyszła Urtear, pół człowiek-pół
demon-pół wampir, w miasteczku Shirotsume, ale na ulicy, gdzie panowały
demony.(tak, śliczne miejsce dla małego dziecka, nieprawdaż?), no i tak przez
kilka ładnych lat Ur żyła z demonami. Z każdym rokiem ojciec Ur- Sebastian(no
zgadnijcie… skąd wzięłam to imię :3) zaczął wariować. Wariować czyli, zabijać,
gwałcić itd. I po dwóch latach 11-stoletnia Ur straciła matkę. Biedne dziecko
przeżyło traumę, patrząc na śmiertelne tortury Ayame. Ale co najdziwniejsze… Ur
wcale nie była przygnębiona. Wiodła(nie)normalne życie, wśród demonów. Aż do
pewnego czasu. Bogowie mając nadzieję zmniejszyć liczbę dzieci demonów,
stworzyli Łowców, wybraków bogów, którzy za zadanie mieli Naznaczyć „skażone”
dzieci. Dziecku po Naznaczeniu miało być święte, nieskażone, miało mieć anielską
duszę. I najważniejsze. Miało potępiać demony. I tak w końcu padło na Ur. Była w
jej ulubionym sadzie wiśniowym. No i oczywiście popadła w niełaskę Łowcy.
Pewnie jesteście jak wyglądało Naznaczenie… No więc… Łowca, z psychopatycznym
uśmieszkiem podszedł do naszej Urci, i? I obciął jej głowę. Tak, dobrze
widzicie, OBCIĄŁ. A dlaczego? Naznaczeni musieli odrodzić się na nowo. Tak,
więc po 4 latach Ur zmartwychwstała. Zostałą wybrana na jasnowidzkę. Ale
niestety, jakże doskonały plan Amaterasu nie wypalił. Ur była jedynym wyjątkiem,
a dzieci było ponad 300 tyś. Jej dusza pozostała taka, jaka była przed Naznaczeniem.
Miała duszę splamioną krwią demonów. Jednak Naznaczenie strasznie bolało. Po
dwóch dniach odrodzenia, pojawił się tatuaż(aparycja), który niósł ze sobą ból.
Ból jakby paliła się żywym ogniem. Trwało to miesiąc, tak to były męczarnie.
Kiedy w końcu było po wszystkim Ur wróciła na swoją ulicę. Kiedy tylko została
zauważona, przez swoich pobratymców, została wypędzona. A dlaczego? Miała
świętą aurę… Aura, aurą, ale tu chodziło o duszę. Po prostu jej nie
dostrzegli.(dusza czarna, tak jak charakterek :3) No i tak uciekła do lasu.
Spędziła w nim 3 lata. A co tam robiła? Piła krew, ćwiczyła szermierkę ,nauczyła
się zielarstwa czasami się okaleczała… A co mogła robić? No więc robiła swoje, aż
nie znalazł jej Darkness. No i tak dołączyła do WKN.
Przedmioty:
Magiczny:
Dwie
bliźniacze katany – dwie czarne katany, posiadające śmiertelną truciznę. Ur
zawsze ma je przy sobie. Mówi, że bez nich czułaby się martwa
Niemagiczny:
~ Pistolet
~ Torba z
ziołami i sztyletem.
Pamiątki:
~ Tatuaż
naznaczenia(aparycja)
~ Kilka
blizn po okaleczaniu, które znajdują się na nadgarstkach, dlatego też tam nosi
bandaże.
Inne:
- ~ Ma słabość do kocich uszek. Nawet jeśli jej największy wróg będzie je nosił, ona nie będzie mogła jego zaatakować. Po prostu zrobi mordkę kawaii i będzie na Ciebie patrzeć. Albo gorzej… Zabierze Cię do domu i będzie mówić jak słodko wyglądasz.
- ~ Nienawidzi słodyczy.
- ~ W piwnicy ma skład broni palnej jak i białej każdego rodzaju.
- ~ Tak, ona czasami potrzebuje krwi. Kiedy owa sytuacja ma miejsce, dla każdego jest miła, uwodzicielska, i zrobi wszystko abyś jej uległ. A kiedy zwabi Cię do domu, to zatopi w Tobie swoje kiełki :3
- ~ Jak już było wspomniane… Jest taką niezdarą, że może się nawet zabić parówką…
- ~ Nienawidzi zwierząt… Wyjątkiem są wilki i smoki oczywiście.
- ~ Matma to zło wcielone!!!!!!!
- ~ Sama codziennie się zastanawia dlaczego jest swatką.
- ~ Czasami z ni gruszki ni pietruszki gada takie głupoty jakby była na haju…
- ~ Bardzo trudno ją upić, ale otumanić to jak bułka z masłem.
- ~ Uwielbia alkohol, ale nigdy nie była tak pijana, abyś zdrapywał ją z podłogi(nawet po dwóch butelkach whiskey)
- ~ Jej ulubionym alkoholem jest wino, ale najlepiej z 1934 r.
- ~ Jej ulubionymi kolorami są czarny i czerwony.
- ~ Jej ulubionymi kwiatami są róże.
- ~ Od czasu okaleczania nigdy nie zdjęła bandaża. Więc nawet Igneel nie widział jej blizn.
- ~ Jedyne herbaty, które pije to Yerba Mate i Matcha.
- ~ Cały dom ma wystrojony w stylu japońsko-nowoczesnym.
- ~ U niej nie ma takiego czegoś jak kuchnia np. amerykańska. Jedyne co gotuje, NIE! WRÓĆ! Co Igneel gotuje to kuchnia azjatycka.
- ~ Dorabia w kawiarni. Ale nie byle jakiej! KAWIARNI DLA ZBOCZEŃCÓW! CZY KELNERKI POWINNY NOSIĆ SUKIENKI KTÓRE ODSŁANIAJĄ PRAIE CAŁY BIUST I TYŁEK!?
- ~ Studiuje japonistykę i zaocznie prawo.
- ~ Nienawidzi owadów. WSZYSTKICH! A najbardziej much i komarów, jak jeb bzyczą nad uchem. Jeśli na ręce usiądzie jej mucha, albo mrówka… To wpada w panikę. Zaczyna biegać skakać, piszczeć, krzyczeć, marudzić jakie to ohydne…
- ~ Boi się dentysty.
- ~ Panicznie boi się ciemności.
- ~ Boi się jechać windą.
- ~ Uwielbia chodzić w deszczu. Nawet jeśli leje jak z cebra, i ludzie uciekają do domu, to ona wychodzi i robi sobie spacerek. Bez parasola oczywiście.
- ~Ponieważ została naznaczona, nie należy do żadnego z 12 zodiaków. Jednak jej zodiakiem jest 13 układ gwiazd: Wężownik(Ophiuchus), z tego powodu nie obchodzi urodzin.
Towarzysz:
Igneel
Kontakt:
{H}
Olixandra
{Gmail} primrosewkn@gmail.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!