16 czerwca 2016

Od. Haru c.d Hellmestin

Tak mieszkam na Delcie ale cofnijmy się na chwilę do zdarzeń kiedy byłam na ziemi zanim magiczny naszyjnik od Otonashiego zaprowadził mnie na Deltę gdzie zamieszkałam.

**miesiąc przed przybyciem na Deltę**

Z moim wilczym wyglądem ciężko się poluje,każdy ma mnie za żywego trupa lub rannego umierającego wilka. Zmuszona byłam iść do miasta wyjadać resztki ze śmietnika,nie mogłam zmieniać się w ludzką postać jest to możliwe tylko na Delcie. Kiedy grzebałam w koszu usłyszałam dziwny dźwięk walki złapałam w pysk katanę i ostrzem ciągnęłam po betonie. Zobaczyłam chłopaka siedział jego ręce były we krwi spojrzał na mnie. Opuściłam katanę i ta zniknęła chłopak patrzył na mnie.
Czułam jak patrzy na moją czaszkę a potem skupia się na łapach
"tak szkielet" potem patrzy na mój odkryty bok. Skuliłam uszy i przeszłam obok niego nagle usłyszałam głos.
-Jesteś wilkołakiem prawda ..
Odwróciłam się i skinęłam głową .. nie mogłam zamienić się w człowieka aby zamienić z nim kilka słów .. zachowaniem przypominałam bezpańskiego psa szukającego jedzenia. Kiedy chciał podejść do mnie warknęłam ostrzegawczo i odsunęłam się chowając za jeden z koszy ..
Ludzie zazwyczaj usiłują mnie dobić bo myślą,że cierpię ..

<Hellmestin>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits