Obudziłam się, spojrzałam w górę i zobaczyłam nad sobą chłopaka.
Chciałam coś powiedzieć, ale zorientowałam się że dalej tkwię w wilczej
skórze. Usiadł na łóżku. Przywitały mnie słowa "Witaj w świecie
umarłych! Jestem Darkness i zaraz panienko przywrócę cię do życia! ". To
nieźle mnie rozbawiło ponieważ wiedziałam jak wygląda Wilkobójca.
Warknęłam chłopaka a te gwałtowanie wstał. Podniosłam się powoli nadal
warcząc, pokazując zęby i co chwila się oblizując. Podeszłam wolnym
krokiem do niego a ten co chwila robił krok w tył. Kierowałam go do
wyjścia z pokoju, gdy w końcu był w progu popchnęłam drzwi, a te z dużą
siłą zamknęły się przed twarzą chłopaka. Przemieniłam się. Spojrzałam na
siebie w lusterku w pokoju.
- Blech.. wyglądam okropnie.. - mamrotałam - Ugh.. Cóż za "dżentelmen" przyniósł mnie aż tutaj - wyprostowałam się
Otworzyłam po woli drzwi, chłopak ciągle przed nimi stał osłupiały.
- Sorry, musiałam cię jakoś wypędzić z pokoju, nie lubię się przemieniać
w towarzystwie. - przewróciłam oczyma - W ogóle to kim jesteś. Bo
raczej naszym kochanym Darknessem nie jesteś - uśmiechnęłam się
szyderczo - ...i uwierz w krainie umarłych bardziej chciałabym być niż
tu.
Oparłam się o ścianę czekając na odpowiedź chłopaka.
<Viper? A czy ty wytrzymasz z Dessią?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!