26 czerwca 2016

Od. Dessari c.d Viper

"Ja ja córką demona... i wstydzę się tego. Dlaczego? Bo wszyscy moją się samego jego imienia..." - pomyślałam
Spojrzałam nieco zaskoczona na chłopaka. Mogłam przeczuć, ze jest potomkiem Darknessa. No, ale tym razem nie się nie udało.
- A ty? Kim są twoi rodzice? - dodał to tak jakby na siłę chciał zacząć nowy temat. Tak jakby ta informacja nie była mu w cale potrzebna do wzbogacenia wiedzy.
Zawahałam się, nie chciałam na to pytanie odpowiadać.
- Ha.. nie chciałbyś wiedzieć... - powiedziałam przez zęby
- Dawaj... - nalegał chłopak
- Kojarzysz tego Pana, którego wszyscy się boją? No wiesz..
Patrzył na mnie osłupiały, dalej nie wiedział o co mi chodzi.
- Dobra nie ważne, ciężko domyślny jesteś - warknęłam i położyłam się na łóżku.
Zamknęłam oczy i w myślach nuciłam sobie
"I'm awake I'm alive
Now I know what I believe inside
Now it's my time
I'll do what I want cause this is my life
Here (right here), right now (right now)
Jen: I'll stand my ground and never back down
I know what I believe inside
I'm awake and I'm alive"
- Halo, żyjesz? - spytał chłopak stojąc nade mną
- Tak, niestety.. - wysyczałam - Właśnie przerwałeś mi zajebiste rozważanie nad swoim życiem... Dzięki Viper..
On nieco się zaśmiał.
- Czemu tu ze mną siedzisz? - zapytałam - Możesz iść, np. do swojej dziewczyny - dodałam zaczepnie
< Viper? drętwe.. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits