- Czy to noc czy dzień?- zapytała Accalia.
- Nie bo noc. - Mówiła Katelyn, a Accalia cały czas pytała - Na pewno?
Katelyn miała dość i wrzasnęła na całą okolicę - NIE, BO DZIEŃ! Za to
Accalia nie była zaskoczona reakcją Kate. Następnego dnia z rana
Katelyn wyszła pierwsza z nory. Jak codziennie spacerowała po Delcie, a
tu niespodziewanie spotkała Accalię.
- Co tu robisz o 6.32? - Zapytała
Kate.
- Spaceruję, bo się obudziłąm po przez piszczenie szczeniąt. - A
to nie powinnaś zostać koło nory by nad nimi czuwać?? - zapytała
zaniepokojona.
- Nie n o, wiesz... Ja nie lubię zbyt szczeniąt, a
widziałam, że inna wadera się budziła, to je zostawiłam.- Odpowiedziała
Accalia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!