Właściwie, co przed chwilą się wydarzyło? Nie, nie ważne. Przed nimi
stała, dość specyficzna postać czegoś zwanego "opentańcem". Sama nigdy
nie posiadała talentu do walki, nie było to w jej stylu. Zrobiła kilka
kroków w tył, raczej wolała zostawić to Hellmesiowi. Pośpiesznie
otworzyła drzwi do sypialni, przesunęła szafkę, chciała się
zabarykadować.
- Mu raczej nic się nie stanie... Raczej- usiadła na łóżku, nie odrywała wzroku od drzwi.
Słyszała pojękiwania bestii, uderzenie kosą nie należało do najmilszych
doznań. Zdjęła szlafrok, wyjęła z szafki o wiele za dużą koszulkę
Hellmestina. Brak bielizny był dla niej dużym problemem, czuła się
bardzo skrępowana. W końcu została porwana, nie mogła być na to gotowa.
Na korytarzu dalej można było usłyszeć pojedynek, był bardzo zażarty.
Dziewczyna w ciszy oczekiwała, nie zdawała sobie z prawy z powagi
zaistniałej sytuacji. Zawsze mogła uciec przez okno, była mała szansa,
że to przeżyje.. Chociaż jakaś była. Powoli podeszła do okna, wychyliła
głowę. Okolica wyglądała na ładną, nie jakąś zaniedbaną. Urocze,
nowoczesne mieszkanka i kolorowe sklepiki. Spodziewała się czegoś
gorszego, wiele gorszego. Nagle dźwięki ucichły.
- Przydałoby się sprawić, jak poradził sobie ten jełop- ruszyła do drzwi, resztą siły przesunęła komodę.- Co ja z nim mam?
Uchyliła drzwi, na ziemi leżały zwłoki opętańca. Dziewczyna zakryła
twarz dłońmi, ciało zaczęło cuchnieć. Szlak krwi wiódł do kuchni,
Hellmestin musiał być ranny. Zgrabnie przeskoczyła nad trupem i wbiegła
do pokoju.
- W-wszystko dobrze?- z przerażeniem podeszła do krwawiącego chłopaka.
Jedną dłonią trzymał się za ranę na nodze, drugą próbował dorwać się do
apteczki. Na widok Shiriov jedynie się uśmiechnął, próbował sprawiać
wrażenie nienaruszonego.
- Były pewne komplikacje... To tylko małe zadrapanie, nie zwracaj uwagi-
powiedział z zakłopotaniem.- Wróć do pokoju, idź się położ.
- Głupek- chwyciła go za dłoń, wyrwała mu apteczkę.- Daj mi to obejrzeć, dobrze?
Hellmestin? Bezwen ;w;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!