08 maja 2016

Od. Enuri c.d Ishi

Nie chciałam dziewczynie nic zrobić wiec odeszłam parę metrów dalej, gdy dostałam rozkaz od Mroku. Moje oczy zrobiły się całe czerwone, po chwili nie za bardzo wiedziałam co się dzieje. Zaczęłam biec w podane misce, okazało się, że była tam grupka ludzi a moim zadaniem buło ich pozabijać za to, że zgubili jakiś zwój. Podeszłam do nich w ludzkiej postaci.
- Czego szukasz?!
Zapytał arogancko mężczyzna.
- A was! Nieładnie gubić czyjeś rzeczy!
Zmieniłam się w wilka i ruszyłam na nich, po chwili zostały same trupy, poszłam do najbliższego źródła wody. Obmyłam futro i zamieniłam się w człowieka.... zaczęłam płakać. Po chwili usłyszałam moje imię i poczułam dłoń na moim ramieniu, spojrzałam za siebie była to Ishi, od razu odskoczyłam.
- Odejdź od de mnie, nieche ci nic zrobi!
Powiedziałam kucając i prostując ręce przed siebie.
-Spokojnie wiem, że nic mi nie zrobisz. (podeszła do mnie i mnie przytuliła i nie wiem czemu powiedziała te słowa) Przepraszam, to musiało być dla ciebie ciężkie.
-Nie rozumie nie masz za co przepraszać.
Ishi mnie puściła i wtedy zanią ukazał się demon z jej domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits