09 maja 2016

Od. Amira do Nyki

Szedłem lasem. Tak wokół mnie była natura. Miałem w ręce miecz. Przed chwilą walczyłem z Opętańcem. Było gorąco.
Udało mi się gi pokonać ale miecz trzymam w pogotowiu.
Nagle przede mną pojawiła się dziewczyna.
Idwrocilem się z mieczem w gotowości.
Uff nie była opetanfem.
- Sorry za miecz. Jestem Amir
- Nyki. Nic się nie stało.
Patrzylismt na siebie w milczeniu.
- Co tu robisz do tego z bronią? - zapytała
- Ach taka waleczka z opętańcem - dotarłem
- A ty?
<Nyki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits