Odwróciłam się szybko od niego by nie widział jak się lekko
zaczerwieniłam na policzkach . Tak nagle zapytał i co teraz powiedzieć .
On to dopiero ma podejście do dziewczyn , zmienię temat zginę , skłamie
zginę , tylko ciekawe skąd będzie wiedział że ja kłamię.Nieważne i jak
mam z teraz z tego wybrnąć. Jeśli powiem mu co czuje a on morze nie
odwzajemni tego i wyśmieje mnie ... W tym oto momencie zaczęłam
wyobrażać sobie wszystkie momenty jakie mogą za chwilę zajść , te
pozytywne chodź więcej tych negatywnych . Przecież jest on tym złym
może używa po prostu podstępu ... Chwilę CO ?! Jak mogę myśleć w ten
sposób , morze jednak zaryzykuje i powiem mu że jednak coś do niego
czuję.
Chłopak stał cierpliwie za mną . Wzięłam głęboki wdech , i się odwróciłam .
- A...- chciałam już powiedzieć ale jakby struny głosowe nie chciały ze mną spół pracować .
- Możesz powtórzyć bo nie dosłyszałem - powiedział do mnie basior
wpatrując się głęboko w moje oczy. Niby były takie bezlitosne ale
widziałam w nich iskrę troski i dobroci .
Podeszłam do niego i wzięłam jego zranioną dłoń a następnie kładąc na ranie delikatnie swą dłoń wyleczyłam ją .
- Nie rób więcej sobie krzywdy - powiedziałam cicho do niego ale wystarczająco głośno by usłyszał
- Nie zmieniaj tema...- Jednak postanowiłam że tak od razu mu nie powiem
że go ... ale postanowiłam dać mu przynajmniej wskazówkę do tego co
czuje.
- Zależy mi na tobie - powiedziałam mu to. Puściłam jego dłoń i stałam
bez ruchu przy nim . Miałam spuszczoną głowę. Nie wiedziałam teraz jak
on zareaguje .
Nie byłam w stanie powiedzieć mu w prost ,,Kocham Cię"
Chciałabym aby to on powiedział najpierw co do mnie czuje
(Darkness? Ciekawe co teraz zrobisz ? <3 )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!