29 kwietnia 2016

Od. Prim c.d Amir

- Tak mi głupio... - powiedziałam rumieniąc się ze wstydu.
- Nic się nie stało... - uśmiechnął się.
- To... Może powiesz mi jak było z tym opętańcem? - zapytałam skrobiąc kosmyk włosa. Amir kiwnął głową i zaczął opowiadać...
- No i padłem z hukiem na ziemię... A co było dalej? Tego nie wiem... - powiedział i spojrzał wyczekująco w moją stronę.
- No... Gdy się obudziłam... Zobaczyłam ciebie na podłodze... I... Zaniosłam na kanapę... - zaczłam mówić.
- Czekaj, czekaj... Chcesz mi powiedzieć, że wzięłaś mnie na ręce i położyłaś na kanapie?! - zapytał. Kiwnęłam głową.
- A co? Jest w tym coś dziwnego? To, że jestem dziewczyną to nie znaczy, że nie mam siły... - powiedziałam z wyrzutem.
- No więc jak mówiłam położyłam cię na kanapie i położyłam zimny okład na czoło. No i potem... Za...Snęłam... - powiedziałam. Ostatnie słowo wymówiłam szeptem... Po chwili spojrzałam na rękę Amira, gdzie znajdowała się rana.
- Amir... Twoja ręka... - powiedziałam spoglądając na zakrwawioną rękę. Amir westchnął.
- Nic mi nie będzie... - powiedział spoglądając na rękę. Nie, nie mogłam go tak zostawić...
" Shayla... " pomyślałam i przede mną pojawił się zielony smok. Amir spojrzał na mnie niepewnie...
- Nic ci nie zrobi... - westchnęłam i pogłaskałam smoka po łbie.
- Wiesz co robić... - szepnęłam jej do ucha. Smoczyca wykonała moje polecenie. Podeszła do Amira i schyliła głowę nad jego ręką... Po chwili rany nie było. Shayla spojrzała na moją ranę.
- Nic mi nie będzie... Nie możesz się przemęczać... - powiedziałam do smoka a ona polizała mnie po policzku i po chwili zniknęła.
- To był twój smok? - chłopak zapytał spoglądając z niedowierzaniem na ramię. Kiwnęłam głową.
- Ale co z twoją ręką? - spytał z troską w głosie.
- Eeee... Kiedyś uczyłam się zielarstwa... - zaczęłam mówić i w tym samym czasie wyczarowałam pokrzywę i skrzyp polny.
- No i zrobię okład i przejdzie... - uśmiechnęłam się.
- No, ale... Energia? - zapytał niepewnie.
- Oj tam, oj tam... - mruknęłam i zaczęłam ucierać zielsko.

( Amir?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits