Chłopak coraz bardziej działał jej na nerwy, starała się opanować. Po
cichym "dzięki", czekała na jakąkolwiek reakcję kasztanowłosego.
- Języka w gębie zabrakło?- westchnęła.- Znasz okolicę? Nie dawno się
tutaj przeprowadziłam, wstyd przyznać, ale nie za bardzo znam teren.
- Raczej tak..- uśmiechnął się.- Ile miałaś lat gdy przefarbowałaś włosy?- delikatnie poczochrał jej czuprynę.
Na policzkach dziewczyny pojawił się delikatny, ale słodki rumieniec.
Odwróciła wzrok, miała nadzieję, że chłopak nic nie zauważył.
- Nie sądzę, że to istotne w tej sytuacji- naburmuszyła się.- Możesz mnie oprowadzić?
(Amir?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!