Zamilkłam. A więc o to chodzi.
W mojej głowie słyszałam cichutko szept. "Nie słuchaj jej. Mroku nic złego Nie tobi".
Zacisnęłam powieki.
- Tene? W porządku?
- Jasne.
Wadera patrzyła na mnie nie pewnie.
- A tak dokładniej to co robi Mroku?
- No wchodzi mi do głowy
- I to wszystko?
- tak.... - odpowiedziała nie pewnie
- dobra nie ma co tu siedzieć chodźmy.
- Ale gdzie? - zapytała
- No nie wiem. Na co masz ochotę.
Zaczęliśmy iść w stronę miasta. Słyszeliśmy tylko śpiew ptaków.
Miałyśmy pecha. Zanim doszliśmy do miasta zobaczyliśmy.....
......Wilka. Wilka podobnego do nas...
(Kasai? Nie mogę się doczekać tego co wymyślisz XD)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!