Spojrzałam w stronę nieznajomej .Nie miałam pojęcia ,że ktoś odważy się do niej podejść .Ale najwyraźniej myliłam się.
- Cześć - Powiedziała nieznajoma.Odwróciłam głowę w jej stronę.
-Hej - Powiedziałam niechętnie po czym odwróciłam głowę.Miałam dziś
dziwną ochotę na spędzenie z kimś czasu więc zadecydowałam ,że nie zrobię z niej naszyjnika.
- Kasai - Powiedziała .- A ty ? - dodała po chwili.
- Nirvana - Powiedziałam.Sięgnęłam do kieszeni i wyciągnęłam swój
telefon i sprawdziłam godzinę po czym włożyłam go do kieszeni.Nagle
dziewczyna złapała mnie za rękę i zaczęła mnie gdzieś ciągnąć.Jednak
szybko ją jej wyrwałam.
- Gdzie ty mnie ciągniesz do cholery ?! - krzyknęłam w jej
stronę.Dziewczyna jednak nie przejęła się tym i znów złapała mnie za rękę.
- Chodź !- Powiedziała i zaczęła mnie znów dziś ciągnąć.Traciłam już
nerwy i czułam ,że za chwilę wybuchnę.Jednak mimo to postanowiłam sobie
to darować.Nagle zatrzymałyśmy się .
( Kasai ? Brak weny ;-;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!