Od Mine c.d Viper, Rother, Hikaru

Chodziłam sobie po zamku, który należy teraz do Tytani i Mroku. Chodząc tak zamyślona usłyszałam krzyki, a po chwili ujrzałam dwa wilki. Uciekające z jednej sali. Zamiast ich gonić poszłam do tej sali stał tam Viper z mieczem, ale nikogo tam nie było. Po chwili basior ruszył na mnie, szybko się odwróciłam, a on przebiegł. Nie zastanawiając się ruszyłam za nimi, wybiegliśmy z pałacu, a Viper tylko mówił:
- Nie zatrzymujcie się, musimy dotrzeć do portalu.
Tuż za nami leciały wrony i krukony. Na horyzoncie było widać już portal, a koło niego stał mag. Otworzył portal wilki skoczył do niego a ja za nimi. Wylądowałam w świecie ludzi, znajdywałam się w jakimś mieszkaniu. Nagle poczułam ból głowy i straciłam przytomność, gdy się ocknęłam byłam związana i przywiązana do krzesła. Przede mną stały wilki również w ludzkiej postaci jeden z nich to Viper trzymający w ręce miecz. Założę się że z chęcią, by mnie zabili. Ręce drżały mi jak diabli i serce przyspieszyło tempo. Na prawdę nie cierpię widoku tego miecza szczególności, że jest skierowany w moją stronę. Nagle ktoś, coś z nich powiedział:

(Viper, Rother, Hikaru. Wasza Mine wróciła czas na zabawę!!!)