24 stycznia 2016

Od. Marcusa

Drzewo, jak zwykle w sumie… leże sobie i patrzę bez żadnych emocji przed siebie. Brakuje mi siostry, rozumiem, że chciała coś zwiedzić, przeżyć przygodę, do której ja się nie kłapie za bardzo. Jestem typem domownika, który najlepiej siedziałby na miejscu. To w końcu ona mnie namówiła na wycieczkę życia, zwaną opuszczeniem rodzinnych stron. Tak bardzo się z tego faktu ucieszyłem, że aż nie. Jednak jestem do niej tak przywiązany, że polazłem, dosłownie za nią. A potem mnie zostawiła. Poczułem jakby sztylet wbito mi w serce. Chociaż z dnia na dzień mam nadzieje, że w końcu wróci. Czasem mam napady typu: ,,A może ktoś ją zabił?’’, ,,Może jest ranna?’’. No, ale przecież jest dorosła i umie walczyć, więc nie powinienem się zamartwiać prawda? Lecz jednak, te myśli wracają. Co z tego, że ma tyle samo lat.
Fuknąłem, zamrażając przy tym jakiegoś kwiatka. Czemu akurat lód. Uaktywniłem Emperor eye i z totalnym lenistwem podniosłem głowę. Zauważyłem jakiegoś jelenia… jakieś pół kilometra. Nie tak daleko. Wstałem i bez żadnego pośpiechu ruszyłem swe wilcze łapy, obserwując cały czas zwierzynę. Głód dawał już do zrozumienia, że mam zapolować. No, ale cóż poradzić, że do wszystkiego podchodzę z olewką i leniem.
W końcu, kiedy zwierzyna była na tyle blisko, postanowiłem w końcu pobiec. Posiadając me moce, które tylko ułatwiały mi to zadanie… czyli śmierć. Nawet się nie zmęczyłem, kiedy uruchamiając Physical Pain zadałem ofierze tak ogromny ból, iż myślała, że tysiąc wron wydłubuje jej oczy oraz inne narządy. Jeleń szybko zwolnił oraz zaczął dramatycznie oddawać odgłosy. Bez pośpiechu podszedłem i wbiłem kły w tchawicę. Nie potrwało to długo, kiedy ów ofiara wyzionęła ducha. Zadowolony z faktu… chociaż tego nie ukazałem, zacząłem jeść. Wszystko byłoby w sumie cacy i na miejscu gdyby coś lub ktoś się do mnie nie zbliżał. Zmrużyłem oczy i wyprostowałem się. Postać mnie chyba nie zauważyła… dobra, teraz tak, nie przeniosę za jednym razem sporego cielska jelenia, więc to odpada. Olałem wilka i zacząłem jeść dalej.

(ktoś coś? ;3)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits