Od Fell

Obecnie przebywałam w parku w świecie ludzi.Siedziałam na ławce i z zaciekawieniem wpatrywałam się w dwójkę walczących ze sobą ptaków.Wszędzie pełno śniegu .Wszędzie chodzili ludzie Osobiście nie lubię ludzi.Westchnęłam i spojrzałam na swoje buty.Nic mi się dziś nie chciało.Podniosłam się i poszłam w swoją stronę.Szłam przez nie całą godzinę i coraz bardziej odczuwałam zimno.Weszłam do pobliskiego baru gdzie usiadłam na samym końcu tego tu pomieszczenia.Założyłam swój czarny kaptur na głowę.Podparłam swoją twarz ręką.Spojrzałam na stolik i po chwili zorientowałam się ,że nie siedzę tu sama .Na przeciw mnie siedział jakiś menel.Poparzyłam na niego znudzonym wzrokiem po czym wstałam i wyszłam z pomieszczenia.Zaczynało się ściemniać .Spojrzałam przed siebie słońca już nie było widać a tak na prawdę to już była noc.Zaczęłam iść w sumie sama nie wiedziałam gdzie.Do moich uszu docierały różne odgłosy walki .Zaciekawiona przemieniłam się w wilka i ujrzałam grupkę ludzi atakujących kogoś.Szybko podbiegłam do któregoś z nich.Szybko skoczyłam na niego powalając go.Zaczęłam warczeć na nich.Jeden z nich był tak głupi ,że zaatakował mnie.Podszedł tak blisko ,że miałam okazję ponownego ataku.Ugryzłam go w nogę i coraz głębiej wbijałam swoje kły.Nagle zauważyłam ,że jeszcze jeden rzucił się do ataku.Szybkim ruchem puściłam jego nogę i skoczyłam na drugiego raniąc go mocno po twarzy.Zaczęłam wgryzać się w jego szyję wyrywając spory kawałek mięsa.Zabiłam go po czym odwróciłam głowę i zaczęłam warczeć na człowieka z którym walczyłam na początku.Powoli zaczęłam podchodzić do niego próbując go odstraszyć.Ten wyciągną nóż i zranił mnie w pysk.Pod wpływem impulsu skoczyłam na niego i zaczęłam ranić go mocno po twarzy p oczym na jego brzuchu zostawiłam ślady po moich pazurach.Oboje byli martwi.Ale mnie to nie obchodziło bardziej interesowało mnie to ,że pomogłam tej osobie.Spojrzałam w jej kierunku ale zamiast człowieka zastałam wilka.Z tego ,że mógł mnie zabić.Zaczęłam uciekać jednak nie wyszło mi to na dobre ponieważ wilk skoczył na mnie powalając mnie na ziemie.
( Ktoś ?? )