Bezużyteczny Tchórz

{Art wilka wykonał/a: autor nieznany}
{Art człowieka wykonał/a: http://john-lock.tumblr.com/}
"Dobro zawsze przegrywa. Przegrywa, bo musi grać fair. Ale dla mnie to nie problem, już dawno pogodziłem się z porażką."

Imię: Tristian.
Płeć: Mężczyzna.
Orientacja: Demiseksualny. Płeć nie ma dla niego znaczenia.
Wiek: 15 lat. Prawie.
Partner/ka: Nie.
Zauroczenie: Nie.
Rodzina: Też nie.
Szczenięta: Znowu nie.
Stanowisko: Bezrobotny, jeśli można to tak nazwać.
Charakter: Tristian jest osobą, której nie lubi dosłownie nikt, w związku z czym chłopak od małego nie ma żadnych przyjaciół. Właściwie niezbyt mu to przeszkadza - nie czuje większej potrzeby kontaktowania się zarówno z innymi ludźmi jak i wilkami. W większych grupach bardzo często zostaje kozłem ofiarnym, będąc zbyt naiwnym i nie umiejąc się sprzeciwić istocie silniejszej od niego... czyli właściwie każdemu. Jest typowym nieudacznikiem, który na siłę stara się być dla każdego miły, nawet, jeśli ma go gdzieś, tak więc często pełni rolę niewolnika czy podnóżka. Chłopak to tchórz, który dodatkowo panikuje na widok błyskawic i księżyca w pełni.
Aparycja: Jako chłopak jest racze niski i dosyć niepozorny. Jedyną rzeczą, która wyróżnia go z tłumu są białe włosy i czerwone oczy. Przez to czasami zostaje obdarzony dość nieprzyjemnym spojrzeniem czy zbyt mocnym uderzeniem w twarz.
W postaci niewielkiego wilka również ma białe, przydługie futro i czerwone ślepia. Na szyi nosi mocno zaciśniętą obrożę, pod którą kryje się spora blizna, w ludzkiej formie zasłaniana szalikiem. Szwy na tylnych łapach nie są jednak w żaden sposób ukryte, w związku z czym często stają się tematem rozmowy.
Żywioł: Powietrze? Wiatr? Tornado? Właściwie to sam nie bardzo wie.
Moce: 

• Kontrola wiatrów – zmienianie ich siły, kierunku, położenia... Możliwe jest też wywołanie tornada, lecz wymaga to naprawdę sporych nakładów siły. Oprócz tego Trist potrafi „rozpłynąć się”, czyli po prostu stać się na kilka chwil niewidzialnym.

Moce specjalne: 

• Gaz. Specjalny, niezwykle toksyczny gaz wypalający wszystko w promieniu 10 kilometrów. Dodatkowo może roznieść się na jeszcze większe odległości za pomocą wytwarzanego przez Tristiana wiatru. Nie da się go pozbyć – zostaje na zawsze. Jest pewien haczyk – można go użyć tylko raz, bo wypalanie wszystkiego oznacza wypalanie wszystkiego. Jego twórcy również.

Umiejętności:

• Siła: 200
• Szybkość: 500
• Zwinność: 500
• Moc: 200
• Technika: 400
• Równowaga: 200
• Zręczność: 500
• Ukrycie: 500

Historia: Każdy zna nudne historie o przesyconej tragizmem utracie stada i rodziny. W tym wypadku było nieco inaczej. Przecież nie każda wataha składa się z basiora, którego nic nie obchodzi, wadery o podobnym podejściu i podwładnych którzy nie mają nic do gadania. Los chciał, że Tristian był synem właśnie jednego z takich pionków, który chciał się postawić. Zapewne rozpocząłby on coś w rodzaju rebelii, ale brakło mu odwagi. Po prostu zwiał do lasu wraz z ukochaną i dziećmi. Dorośli zmarli w wyniku ataku niedźwiedzia, a szczenięta po kolei się zagryzały. Tristian trzymał się od nich z daleka nieco przymierając głodem do momentu, w którym wszyscy padli. Wtedy właśnie zaczął żerować na zwłokach swojej rodziny, by później wyruszyć w krótką podróż do terenów Watahy Karmazynowej Nocy, w której postanowił zostać z braku lepszego pomysłu.
Przedmioty: Niewiarygodnie ostry scyzoryk znaleziony w pobliżu miasta, który idealnie nadaje się do rzucania i rozcinania skóry... Szkoda tylko, że Tristian kompletnie nie wie, jak z niego korzystać i jedyne, co nim zabił to kilka drzew czy krzaków.
Pamiątki: Blizny się liczą? Jeśli tak, to samiec może pochwalić się pokaźną kolekcją.
Głos: [Klik!]
Towarzysz: -
Inne: 

• Ma nieco masochistyczne zapędy. Tylko nieco.

Kontakt: Shinimasu