26 kwietnia 2020

Chcieliby wrócić, do tego, co było.

Nie ukrywam, że prowadzenie Watahy Karmazynowej Nocy było tak właściwie najlepszym etapem w moim życiu, a to, ilu poznałam ludzi, jest wręcz niesamowite. SOD, które nie wypaliło, nigdy nie potrafiło mi go zastąpić. W dodatku przesadziłam z wieloma aktualizacjami i zawaliłam na pełnej linii jako administrator. Dlaczego więc postanowiłam wrócić na stare śmieci?
 
Chodziło o przeglądanie starej strony z szablonami, szukając inspiracji na coś minimalistycznego. Natrafiłam tam na szablon, z którym miałam naprawdę miłe wspomnienia apropo pewnej watahy. I w sumie jestem ciekawa, czy ktoś tutaj jeszcze powraca, aby powspominać stare, dobre dzieje.

 I czy ktoś by chciał może...
...przywrócenia?
 

 
  Zostawcie komentarz, jeżeli tak, to moooże pomyślę. D:

7 komentarzy:

  1. Łowca much się kłania, z dalekich stron przybywam, i przyznam, że nigdy do bloga nie należałem; ale czytanie zamieszczanych tutaj opowiadań było wspaniałym przeżyciem, a obserwowanie niesamowitej aktywności pobudzało do działania. Z chęcią zobaczyłby ten blog jeszcze raz w akacji - to twór zasługujący na wznowienie pod kierownictwem wspaniałych ludzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Bardzo mi miło. Przydałoby się jeszcze minimum 3 ludzi na start i odpalam ^^

      Usuń
  2. Chętnie bym się dołączyła, bo aktualnie chyba zostałam bez bloga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszamy. Jeżeli wszystko pójdzie dobrze to przed końcem listopada zaczniemy funkcjonować

      Usuń
  3. Czyli... coś tu się jednak dzieje...?

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bardzo chętnie dołączę!

    OdpowiedzUsuń

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits