07 marca 2018

Od Mephistofela

Stanął przed lustem i spojrzał na siebie. Jego twarz była zmęczona. Pojawiały się już na niej zmarszczki, a pod jego ustami było widać już wyraźniejszy zarost.
Minęły trzy lata. Trzy lata od czasu, kiedy postanowił, że ułoży sobie życie sam. I ułożył... Znalazł normalną pracę, z normalnymi ludźmi. Zarabiać, zarabiał. Jednak znów popadł w alkohol, w samotność. Papierosy, którymi brzydził się jeszcze podczas swojego związku z Darkiem, były wypalane przez niego już w ilości dwóch paczek dziennie. Przejechał dłońmi po swoich policzkach.
- Czterdzieści jeden lat? Ty staruchu- kąciki jego ust delikatnie się podniosły.- Wszystkiego najlepszego!
Opłukał swoją twarz wodą i głośno westchnął. Był to dla niego dzień wolny od pracy, jednak wcale go to nie cieszyło. Wiedział, że znów się spije i obudzi we własnych wymiocinach. Zdawał sobie sprawę, że mógłby zrobić coś ciekawszego, coś, co powinień robić poważny, dorosły i elegancki mężczyzna. Ale po co.
Wyszedł z mieszkania i pokierował się w stronę swojego niebieskiego nissana. Otworzył drzwi pilotem i usiadł na miejscu kierowcy. Jedną ręką złapał za kierownicę, a opuszkami palców drugiej przejechał po jej boku. "Przydałoby się coś zjeść, w sumie od wczoraj nie miałem niczego w ustach", wyjął z kieszeni telefon i wyszukał najbliższego maka. Uznał, że skoro ma urodziny, to może zaszaleć i wchłonąć coś mniej zdrowego.
Zaparkował pod lokalem, po czym pokierował się do jego środka. Kolejka była mała. Godzina była wczesna, lokal otworzyli kilka minut temu, więc i ludzi zeszło się mniej. Zamówił sobie drwala i colę, po czym stanął przy kasie czekając, aż jego numerek pojawi się na tabilicy i będzie mógł odebrać swoje danie. Kilka sekund potem tego burger pojawił się na taczce przed nim. Jednak, gdy wyciągnął po nią ręce, ktoś szybkim ruchem pociągnął ją do siebie.
- Przepr...- gdy już miał zwrócić nieznajomemu uwagę, okazało się, że on aż takim nieznajomym to nie był.- Da-da-dar- zaczął się nerwowo śmiać.- Dawno się nie widzieliśmy!

Darkness?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits