Odkrywam Prawdziwe Ja W Trakcie Bycia Z Tobą
GODNOŚĆ: Nataniel, jeśli chcesz mów mi nawet kotku...STRONNICTWO: Neutralny.PŁEĆ: MężczyznaORIENTACJA: Homoseksualizm, próbował z tym walczyć ale to silniejsze od niego.WIEK: Nieśmiertelny- stosunkowo młody 258latRASA: ZmiennokształtnySYMPATIA: chwilowo brak
RODZINA: uznaje za nią Tylko 2 osoby...Starsze rodzeństwo, brat- Mark i siostra- Tessa
STANOWISKO:
Malarz
Medyk -w razie potrzeby
CHARAKTER: Zamknięty w
łuskach i wilczej sierści Kociak. Lubie pieszczoty choć nie koniecznie
lubię kontakt fizyczny. Lubie wodę choć nie często mnie w niej
zobaczysz. Pełen sprzeczności i choć jak powietrza potrzebuje czyjejś
miłości i obecności to sam skazuje się na samotność. Czym bardziej
będziesz mi się podobał tym bardziej będę starał się Ciebie unikać.
Jestem spokojny i opanowany, lubię dzieci i ich obecność koi moje serce.
Chętnie wezmę Cię pod moje skrzydła jeśli będziesz bezbronny czy
zagubiony...jednak beznadziejnie pociągają mnie brutalne i szorstkie w
obejściu typy.
ŻYWIOŁY: Powietrz (poboczne) Światło i Lód
MOCE:
- *Kontrola powietrza w najbliższym otoczeniu
- *Uzdrawiam niewielkie rany i wspomagam gojenie się większych ran poprzez dotyk. tworzenie małych źródeł światła- moc Światła
- *Mogę obniżyć temperaturę wokół mnie od kilku do kilkunastu stopni na minusie. Pomocne np. w czasie operacji- moc Lodu
ZAINTERESOWANIA/TALENTY: Lubie gotować i całkiem dobrze mi to wychodzi.
Pamięć fotograficzna- cokolwiek zobaczę potrafię oddać to na papier, nawet jeśli upłynęły od tego momentu całe wieki.
Potrafię zasnąć prawie wszędzie i w każdej możliwej pozycji.
MOC SPECJALNA:
- Tworzenie paktów- z demonami, odwieczną energią, ludźmi i innymi stworzeniami.
HISTORIA: Dla mnie
zaczyna się ona od momentu kiedy zostaliśmy tylko my troje- Mark, Tess i
ja. Najbardziej kochałem moją siostrę która była mi jak matka. Moje
dzieciństwo było bardzo beztroskie. Wszystko czego potrzebowałem do
życia zapewniało mi starsze rodzeństwo. Byłem kochany i rozpieszczany
przez nich. Dużo podróżowaliśmy, wciąż zmieniając miejsce pobytu. W
czasie moich pierwszych przemian byłem bezbronny, nie w pełni
kontrolowałem własne ciało. Jednocześnie coś ciągnęło mnie ku
niezależności i samotnych długich wędrówek. Właśnie wtedy zostałem
schwytany przez ludzi. Nie lubię wspominać tego okresu, w kajdanach i
złotej klatce, dostarczałem rozkoszy Wielkiemu Panu, miłośnikowi piękna,
rozpusty i bólu. Tam dorosłem. Po kilku latach odzyskałem wolność.
Odnalazłem moje rodzeństwo lecz nie odzyskałem dawnego siebie. Byłem
przerażony samym sobą i swoimi pragnieniami. Odkryłem że pociągają mnie
mężczyźni i choć próbowałem się przełamać nie potrafiłem współżyć z
kobietami. Tess przyjęła to ze spokojem, cieszyła się że mnie odzyskała.
Mark nie mógł sobie wybaczyć że nie zdołał mnie ochronić. Wmawiał sobie
że stałem się taki przez moje przeżycia. W czasie jednej z ich kłótni
usłyszałem coś czego nie powinienem nigdy usłyszeć...
Mark- "dobrze wiesz że mieliśmy go chronić! jest nasieniem! ...miał nieść to dalej, takie było jego przeznaczenie"
Tess- " nie interesuje mnie do czego go przeznaczyli! nawet jeśli nie jest jednym z Nas, nadal pozostaje dla mnie bratem"
Mark był przy mnie w każdej ciężkiej chwili mojego życia, wspierał mnie
i uczył. Tess kochała mnie bezwarunkowo. Tylko ze mną było coś mnie
tak. Nie mogłem wrócić do bycia "Starym Sobą" więc postanowiłem odkryć
"Nowego Mnie" i być może spróbować go polubić.
LOKALIZACJA:
Nie posiadam stałego miejsca zamieszkania
INNE ZDJĘCIA: X | X | X
EKWIPUNEK:
EKWIPUNEK:
- 200 trefli
- lodowy sztylet przypominający skalpel
- ołówek i szkicownik
Siła - 500 Szybkość - 550 Zwinność - 450 Moc - 500
Technika - 250 Równowaga - 400 Zręczność - 450 Ukrycie - 200
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!