- Mam coś dla ciebie. - powiedziałam z uśmiechem.
- Co takiego?
- Zamknij oczy.
Dziewczyna zamknęła oczy, a ja wyciągałam z kieszeni łańcuszek ze świecącym kamyczkiem w środku.
-Już możesz otworzyć.
Tytania zrobiła to, po czym wzięła wisiorek w ręce.
- To dla mnie?
- Oczywiście. - uśmiechnęłam się - Ja też mam taki, razem wiąże nas znak przyjaźni.
Pomogłam zapiąć naszyjnik, po czym wstąpiłyśmy do sklepu po parę smakołyków. Poszłyśmy do mojego domu. Gdy weszłyśmy, zapaliłam światło, ponieważ już było ciemno, a w ludzkiej postaci mam problem z widzeniem w mroku. Małe koliste lampki wisiały na ścianach. Zrobiłam nam herbatkę.
Po kąpieli, ubrane w piżamki usiadłyśmy na łóżku i zaczęłyśmy się bawić rozmawiając.
(Tytania? :* )
Błędy typu dwa razy 'się' praktyczni dwa razy pod rząd, częsła zamiast trzęsła. Jak piszesz o samych dziewczynach, używaj 'wyszłyśmy, 'zrobiłyśmy' itp, a nie 'wyszliśmy' 'zrobiliśmy' - wskazuje to na obecność przynajmniej 1 chłopaka.
Punkty: 163
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!