No, Perka nawet tej części dzieciństwa nie miała. Otóż to "mleko", które podał jej Viper, to był eliksir postarzania.
Pewnie się zastanawiacie: skąd do jasnej anielki napój postarzający w butelce do karmienia niemowląt? Też tego nie wiem.
W każdym razie mała zaczęła nagle rosnąć z każdą sekundą, tak że w chwilę zamiast malutkiego szczenięcia furry wielkości sporego bochenka chleba chłopak trzymał w rękach pięciolatkę. Percia uśmiechnęła się i zaczęła jeździć różowym językiem po wargach, oblizując się z wyraźną lubością. Jej ojciec był zszokowany. Nagle Hikaru wróciła do pomieszczenia. Też stanęła z wyrazem głębokiego szoku. A potem zaczęła się kłótnia.
Mała nie do końca rozumiała większość słów, ale przytłoczył ją ton głosów. Zrobiła buzię w podkówkę. Jako małe dziecko, choć świadome i zdolne do myślenia poczuła się winna tym krzykom. Viper odstawił ją na ziemię, niezbyt delikatnie, ale Percia się tym zbytnio nie przejęła. Wsunęła się cichaczem do kąta i zatkała sobie uszy.
Wtem kłótnia ustała, a rodzice zaczęli poszukiwania córki z niezbyt tęgimi minami. Jednak szybko młodą znaleźli, albowiem nie schowała się w niedostępne miejsce. Chłopak podniósł dziecię, które, jakby zupełnie zapomniało o tym, co się stało, zaczęło bawić się ogonkiem, a jego pysk rozjaśniał pogodny uśmiech.
Viper? Hikaru?
Słowa: 235
Peruna zdobywa punkty dla Watahy Karmazynowej Nocy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!