Hikaru czuła jak jej twarz
pokrywa się czerwonymi rumieńcami. Nie spodziewała się, że kiedykolwiek do
czegoś między nimi dojdzie, owszem, droczyli się ze sobą, jednak to wciąż była
niemała niespodzianka dla czerwono-włosej. Hikaru usłyszała tylko odgłos
zamykanych drzwi i została sama z Viperem, Fire wyszła z pokoju, może nawet z
domu.
Hikaru poczuła ciepłą dłoń
chłopaka, wsuwającą się pod jej luźną koszulkę. Viper powoli podniósł się do
pozycji siedzącej i ponownie przysunął swoje usta do ust Hikaru. Całując
dziewczynę, wsunął drugą dłoń, która powoli powędrowała ku zapięciu
biustonosza. Po chwili dłubania się ze sprzączką, powoli zsunął z dziewczyny
stanik i rzucił go w kąt pokoju.
Hikaru sama nie była pewna, do
czego to zmierza, ale Viper najwidoczniej postanowił brnąć do przodu, zdecydowała
się więc na niego zdać.
Chłopak delikatnie pchnął Hikaru
na ziemię, nie odrywając swoich ust od jej. Dziewczyna złapała za dół jego
koszulki i ściągnęła ją mu przez głowę. Przesuwała powoli palcami po jego
klatce, badając każdy cal. Kiedyś chyba widziała go bez koszulki – na pewno
była taka sytuacja – ale wtedy nie myślała o nim w inny sposób, jak o dobrym
kumplu. W tej chwili sama była zaskoczona, że jego ciało jest tak… fascynujące?
Pod palcami czuła jego ciepłą
skórę, mogła wręcz usłyszeć bicie jego serca. Teraz sama zauważyła, że i jej
serce szaleje jak po narkotykach. Czuła na twarzy oddech Vipera, jego ciepłe
ciało.
Chłopak jedną ręką przesuwał po
twarzy dziewczyny, druga natomiast powędrowała w okolice nóg Hikaru. Gładził
dłonią jej uda, powoli zbliżając się do rozporka. Jego palce powoli rozpięły
guzik i rozporek. Chłopak zaczął zsuwać jej szorty w dół, nie minęła chwila,
jak Hikaru leżała w samych majtkach i koszulce.
<VIPERRRR, MOŻEMY JUŻ NARODZIĆ ZIEMNIOKAAAA>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!