03 lipca 2017

Przywołaj swoje najgłębsze lęki [...]

"Przywołaj swoje najgłębsze lęki, a koszmar stanie się rzeczywistością..."
the-f0x
GODNOŚĆ:Khazra von Jormundgar, jednak wielu twierdzi, że nie jest to jej prawdziwe imię. 
PRZYNALEŻNOŚĆ: Samotnik
PŁEĆ:Prawdopodobnie wadera *zagląda wilkowi pod ogon* Tak, zdecydowanie wadera.
ORIENTACJA: Chyba heteroseksualna.
WIEK:  Około 10 000, choć przez klątwę jedynie 50, zamknięte w 24-letnim, nie starzejącym się ciele
RASA:  Wilkołak
SYMPATIA: Kiedyś prowadzała się z Lucyferem, tak tym Lucyferem. I teraz raczej nie szuka miłości, i tak nigdy jej nie szukała. Większość jej doświadczeń z basiorami to nic nie znaczące pojedyncze noce.
RODZINA: Od dawna wąchają kwiatki od spodu
 

mayemaya
 
STANOWISKO: Werran i Szpieg

CHARAKTER:Jest tak samo zmienna jak pogoda. Naprawdę. Raz potrafi być szczera i względnie miła, a innym razem rzuca się na każdego, kto się zanadto zbliży. Ma raczej skomplikowaną osobowość, nie da się jej poznać i za jednym spotkaniem ocenić jakim jest wilkiem. Potrafi przechodzić z okrucieństwa do wspaniałomyślności, z optymizmu do pesymizmu, z marzycielki do osoby twardo stąpającej po ziemi. Jest uznawana za osobę niezwykle nieprzewidywalną, a czasami nawet za wariatkę. Chorobliwie ambitna, przez co często sprowadza na siebie kłopoty. Charakter Khazry jest niezwykle złożony i trudno ją rozgryźć. Stanowi zagadkę dla wielu, niemal twierdzę nie do przeforsowania. Wróg ma z nią nie lada problem, bo bez wcześniejszego rozszyfrowania wilczycy nie można przewidzieć jej ruchów. Przy tym wielu dowódców wrogich oddziałów kapitulowało, bo… bo nie mogli znaleźć żadnego haka na Khazrę. Z jednej strony jest to dużą zaletą, lecz także czasami utrudnia współżycie z innymi, narażając ich na chwile niepotrzebnego zastanawiania się, o czym to Khazra myśli. Złośliwi mówią, że ona w ogóle nie myśli.
Myślenie Khazry? W jej łbie wciąż huczy od myśli, wizji, słowem – w tej wielkiej łepetynie ciągle coś się dzieje! Dlaczego tak a nie inaczej, w jaki sposób, z czym to się je, do czego kto pije, jak osiągnąć cel, co zrobić z… I tak w koło Macieju, cały czas. Nawet senne wizje nie opuszczają wadery w żaden dzień jej żywota.
Nie czyni nigdy niczego pochopnie, parę razy zastanowi się i przemyśli swoją decyzję. Jest wyrachowana, każdą myśl doprowadza do końca. Ta umiejętność chłodnej kalkulacji, nieprzewidywalność i tajemniczość czynią z niej obraz wilczycy chłodnej, nieczułej i niedostępnej.
Kzahra nie jest z tych, którym można dopiec, a oni pójdą szlochać w kąt. Wręcz przeciwnie. Nie da sobie w kaszkę dmuchać, jest to niezwykle chamskie, cyniczne zwierzę, patrzące na wszystko przez pryzmat pogardy, mówiące z ironią, którą czasem jej słowa wręcz ociekają. Ktoś kiedyś napomknął, że to nie Khazra ocieka ironią, a ironia ocieka Khazrą. Nawet każdy jej gest jest przesączony jadem. Dlatego też nie warto z nią zadzierać, bo potem może się okazać, że gdzieś na dnie pamięci wilczyca zachowała sobie nieciekawą sytuację... A pamięć Khazry jest świetna, więc „Wszystko, co powiesz, może zostać użyte przeciw Tobie”. A nuż nadarzy się z Khazrusią sprzeczka, a ta wysunie Ci coś, co sobie zapamiętała i zdębiejesz, sam nie pamiętając, co wobec tego wilczego monstrum uczyniłeś… a gdy wpada w szał nie uspokoi się aż nie straci sił lub ktoś nie pozbawi jej przytomności.
Jest to bezpośrednia wadera objawiająca często swój sadyzm i upodobanie do zadawaniu bólu. Wobec grupy swych najbliższych niemniej jednak lojalna i zawsze pomagająca. Nie lubi gdy coś jest owijane w bawełnę, bądź gdy próbuje jej się zamydlić ślepia, stworzyć wokół niej iluzję czegoś. Spokojna i opanowana, lecz do pewnej granicy, która jest cienka niczym średnica włosa i którą niesłychanie łatwo przekroczyć. Co do swych wrogów- wobec nich jest zawsze bezwzględna, okrutna i sroga. Nazwana często wcieleniem demona, wcieleniem diabła. Jest po prostu odmieńcem, czymś bez jakiejkolwiek moralności czy też szanującego cokolwiek cudzego. Objawiająca często przywódcze cechy, śmiała o niezachwianej wierze w swoje przekonania, jednakże nie ślepo wierząca.
Zawsze zdawała się być pustą w środku, pozbawioną duszy istotą. W istocie posiada ona duszę, lecz inną niż znane ludziom czy wilkom. Ta dusza jest stworzona z nicości i wiecznej nienawiści. Nikt tego nie może pojąć, zapewne i ona tego nie pojmuje. Nie czuje litości, miłości, jest - jak ktoś słusznie- potworem. Myśliwym, który jest prawą ręką śmierci...
Jednak nie można nazwać ją do końca złą. Dobra też nie jest. Jest... czymś pomiędzy. Iście neutralna. Nie opowie się po żadnej ze stron w czasie sporu, bo widzi plusy i minusy w każdej z nich.
Zachowuje się też czasem tak, jakby nie zdawała sobie sprawy z własnego stanu społecznego. A im wyżej ktoś od niej stoi, z tym większą pogardą potrafi się do niego odnieść, tym większą gburowatość mu okazuje.
Jej paradoksem jest to, że im coś jest trudniejsze, tym większe szanse że misja zakończy się powodzeniem. A na pewno nie wstydem poddania się, zresztą- i tak zawsze walczy do końca.
Co do jej taktyki, walcząc ze słabszym przeciwnikiem, będzie bawiła się z nim, ośmieszając go i denerwując na przemian, wydobywając z niego przy okazji potrzebne jej informacje. Khazra zawsze dostaje to, czego chce. Jeśli ofiara stawia opór – umiera. Nie ma innej możliwości. Wbrew pozorom, Khazra nie zabija każdego, kogo spotyka na drodze. Pozwala zwykle kilku osobnikom ujść z życiem, by mogli sławić w świecie jej potęgę i zwycięstwo.
Jest strasznie dumna. Ceni sobie ją ponad wszystko, więc "biada temu co ją zhańbi".
Lubi odpowiadać zagadkami- tak by jej rozmówca nie mógł do końca przewidzieć jej planów. Choć jest też swoistą encyklopedią, uzyskanie od niej dokładnej odpowiedzi jest nie lada wyczynem.
Nie słucha nikogo, kto nie pokazał jej że ma przysłowiowe "jaja".  Ceni sobie dyscyplinę i honor, jest lojalna i szczera do bólu.
Choć czasem nie tak jak powinno, udaje jej się dotrzymać danego słowa. Jest też dość stanowcza - jak coś robi, to robi to i już. Nie lubi gdy ktoś jej staje wtedy na drodze. Nawet największe tortury nie wydobędą z niej tajemnicy, choć trudno zdobyć jej zaufanie. Do tego, nie można jej ufać. Nauczyła się manipulować, uwodzić, jak femme fatale, zwodzić niczym fatamorgana. Ale jednego można być pewnym - jest ostatnią osobą, którą można podejrzewać o zdradę.
Oprócz tego jest również szalona. Twierdzi, że słyszy głosy lub widzi niestworzone rzeczy... choć możliwe że widzi duchy (no co, wszystko jest możliwe!), zdarza jej się chichotać bez powodu lub śmiać się do utraty tchu, również bez powodu.
ŻYWIOŁY:Główny: Mrok, poboczne: Strach i Ogień
MOCE:
  •   1. Obsession: Potrafi spowodować strach przez sam dotyk, a jak zastosuje więcej mocy to nawet przez wzrok. Więc lepiej się do niej nie zbliżać,ani nie patrzeć w jej oczy. Jednocześnie wyczuwa każdy lęk nawet z dużej odległości. 
  • 2. Wings: Korzystając z Mroku potrafi stworzyć potężne skrzydła, które oprócz możliwości lotu mogą być również czymś w rodzaju dodatkowej obrony. 
  •  3. Shadows: Potrafi przywołać cienie, które krążą wokół ofiary, zasłaniając widok i lepiąc się do ciała. Mogą również przyjąć ludzką lub zwierzęcą postać. 
  • 4. Devil's eyes: Potrafi spojrzeć w głąb czyjejś duszy za pomocą specjalnej umiejętności. Jej oczy wtedy zaczynają świecić i przyjmują czerwony kolor. Może przejrzeć wtedy myśli i plany wroga 
  • 5. Flaming paws: Łapy Khazry zaczynają płonąć, wówczas zostawia za sobą spalone ślady. W tym stanie może wpaść w furię i spalić wszystko w odległości pięciu metrów. 
  • 6. Potestas: Z pomocą siły Mroku potrafi sprawić, że dana umiejętność się zwiększa. Na przykład zwinność,szybkość czy siła. W zależności od danej umiejętności jej oczy przyjmują inny kolor. 
  • 7. Eclipse: Raz na miesiąc potrafi spowodować zaćmienie. Podczas zaćmienia może przyjąć różną postać. Może wyglądać jak potężny smok lub inna potężna bestia.
ZAINTERESOWANIA/TALENTY:  Walka stanowi jej główne zainteresowanie, i owszem, jest również jej talentem. Potrafi walczyć wszystkim, stworzyć broń z wszystkiego, zna każdy styl walki. Oprócz tego lubi muzykę smyczkową, co tu więcej mówić: "Ryzykuj wizytę u medyka! Skrzypce są ważniejsze!"
Oprócz tego, kocha zabijać, niszczyć i szerzyć chaos.
MOC SPECJALNA:
  • - Daemones- Khazra umie przywołać każdy rodzaj demona. Poczynając od tych wielkich i kończąc na tych mniej potężnych. Są jej całkowicie podległe, spełniają jej polecenia. Podczas gdy dany demon/demony są na wolności, oczy Khazry są kompletnie czarne. Jest do dar od Lucyfera.
HISTORIA:Czy musi być na świecie taka istota, która taki los ma, by innym się powodziło? Czy musi być ktoś kot cierpi, by inni się mogli bawić? Otworzyła oczy dnia tego samego co brat. Była tam matka, ojciec i babka, Kynis, ówczesna Alfa Klanu Cienia – jednego z sześciu klanów za czasów Nowej Ery. Początkowo było tak pięknie, zdawało się, że będzie miała – ze względu na swoje pochodzenie – luksusowe życie, każdy będzie się bał rodziny samej Alfy... ach, jakie to było mylne. Pewnego dnia wyszła z rodziną na spacer. Wróciła z niego.. zupełnie inna. To był dzień nastania Kataklizmu, wybuch złości Kynis, dzień nastania nowej, groźnej ery... Nie wiedziała gdzie jej rodzice, nigdy więcej ich nie widziała, nie wiedziała gdzie jej brat. Tego drugiego spotkała jeszcze kiedyś, lecz dopiero nieco później. Jej nowy towarzysz - spaczenie, czyli dusza będąca w ciele wilka niczym pasożyt, wytłumaczył jej kto spowodował Kataklizm. To zrodziło u niej wielką nieufność, nienawiść do babki, a po tym - nienawiść do samej siebie, za swe pochodzenie... Nie chciała mieć z rodziną już nic wspólnego, ale co poradzić, gdy los chce inaczej? Wraz z basiorem, którego spotkała, a który należał do jej dawnego klanu, oraz inne wilki postanowiły odrodzić się, tym razem jako Ród Wyklętych. Tam przydzielili jej opiekuna, odnalazła swego brata. Zaczęła spotykać się z Lucyferem. Kolejne komplikacje wystąpiły niedługo - zmarł alfa wyznaczony jako prawowity władca, bezpotomnie i nie wybrawszy następcy. Wilczyca zaś, która była wyznaczona na jej opiekunkę zapadła w śpiączkę, trening jej kontynuował więc nowy alfa, czyli wilk którego spotkała zaraz po rozpoczęciu Kataklizmu. Trenowała się na mordercę. Okrutnego, bez litości, któremu pazur nie zadrży, łza w oku nie stanie.. Sam nowy alfa, Fernir, był na takiego szkolony, takie więc nauki jej przekazywał.
Dorastając, wiernie służyła rodowi. Już jako dziecko byłą śmiertelnie poważna, nie znająca uczuć, co więc było po szkoleniu na dalszą skalę? Byłą posłuszna władcy, nikt nie śmiał się zaś jej sprzeciwić. Była wyjątkowym wojownikiem, lecz na wojnie chodziła sama, swymi drogami. Zdarzało się, to prawda, że ratowała swoich z opresji, był to jednak z reguły pojedynczy atak - wyskok zza krzaków, załatwienie tego co potrzeba i czasem "wstawaj" - do tego, który rady nie dawał. Była cichym zabójcą, jej kroki stały się niesłyszalne, jej bicie serca, oddech, to wszystko pracowało już tak cicho, jak tylko mogło. Stała się z czasem jednoosobową armią o lekkości pióra. W sytuacjach, gdy brakowało jej sił, a liczebność przeciwników była zbyt duża- ostrzyła kły ociekające jadem. Co więcej, stała się nieuchwytna; potrafiła znikać, aby po kilku sekundach pojawiać w innym miejscu. Przypominała ducha, którego z ukrycia potrafiły wywoływać tylko potrzeby fizyczne. Mrok był jej domem- urodziła się w nim, dorastała w nim, chroniła się dzięki niemu tak, jak rycerz tarczą, aż nie stopił się z jej duszą, by zapełnić wielkie, jałowe dziury. Te powstały zaś z braku miłości, wszelkiego rodzaju ciepła, jakiego potrzebuje każda istota do prawidłowego rozwoju. Chłód na zawsze wypełnił jej serce, najpierw doprowadzając je do wyglądu lodowej fortecy, aż jej umysł nie wykuł z niego tytanowej twierdzy. W ten sposób stała się bezwzględną maszyną do osiągania swoich celów, choćby i krocząc drogą usianą trupami.
Pewnego dnia, na ziemie ich zniszczonej już częściowo krainy nadeszły wilki z nieznanych krain. Poszukiwali terenów, bo ich zniszczył doszczętnie Kraken, zalewając je wodą. Walczyła z nimi, gdyż nie byli nastawieni pokojowo. Niestety, raz zdarzyło jej się zmierzyć z jednym z elitarnych wojowników, a raczej - dobiła go, bo był już ranny.
Może żeby to lepiej zrozumieć, wyjawię ich sekret - otóż byli to wojownicy szkoleni wyjątkowo w magii. Nikt im w tej dziedzinie nie dorównywał. Ogólnie byli wyjątkowo dobrymi wojownikami, więc ktoś, kto był wstanie uśmiercić takiego, był zbyt wielkim zagrożeniem. Wojownicy ci nosili na sobie bardzo ciężkie zaklęcie, którego efekt na kimś niedoświadczonym dostatecznie w magii mógłby przynieść bardzo zły, fatalny wręcz skutek. Otóż to zaklęcie powodowało sen, trwający tysiąclecia, na każdym kto uśmierci wojownika noszącego na sobie to właśnie zaklęcie. Wiecie już pewnie w takim razie, co się stało z Khazrą, gdy go dobiła?
Nie miała pojęcia co się stało z nią, że jej ciało zachowało się w idealnym stanie, nienaruszone - bo i skąd mogłaby wiedzieć, skoro spała? Nastał jednak czas pobudki. Czasy się zmieniły, jak się odnaleźć w innym świecie?
PRZEDMIOTY:  Czaszka na wilczej głowie, gdy Khazra jest w ludzkiej postaci przyjmuje to postać bransoletki z małymi czaszkami, podczas szału Khazry oczy w czaszkach (lub czaszce) zaczynają świecić na czerwono, do tego coś w rodzaju obroży z ćwiekami (tylko w wilczej postaci)
LOKALIZACJA: Qan' Rat i Imperium. W obu ma małe mieszkanko, w każdym obowiązkowo jest kuchnia, łazienka, garderoba, sypialnia, salon i piwnica do ćwiczeń.
BANK: 500♣
INNE:
  • - Ma wrodzony dar przekonywania, jakby się postarała, bez problemu przekonałaby cię, że krzak jest zającem
  • - Nie odczuwa bólu ani zimna.
  •  - Jest urodzoną hazardzistką, 
  • - Uważa, że wszelkie sałatki są żarciem dla zajęcy,-
SIŁA: 275 SZYBKOŚĆ:375 ZWINNOŚĆ: 375 MOC: 475 TECHNIKA:375 
RÓWNOWAGA: 375 ZRĘCZNOŚĆ:475 UKRYCIE: 275

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits