26 lipca 2017

Do Youkami C.D Darkness

Youkami skuliła się, słysząc ton mowy Darknessa. Bała się go, chociaż starała się tego jakoś specjalnie nie okazywać. Mruknęła cicho, wtulając głowę w rękę. Białowłosa po chwili poderwała się, słysząc hałas z sąsiedniego pokoju. Weszła szybko do niego, a widząc okaleczoną szkłem Fragonię, cicho westchnęła. Uklękła na ziemi, po czym zaczęła zbierać mniejsze i większe kawałki zbitego wazonu. W tym czasie Wisielec zaczął opatrywać dziewczynkę. A przynajmniej w teorii, ponieważ w praktyce mała nie pozwalała mu siebie dotknąć. Yo ignorując dwójkę, wyszła z rękami zapełnionymi fragmentami flakonu. Wyrzuciła je i cicho podeszła do wyjścia. Nacisnęła klamkę i pociągnęła za nią, jednak drzwi ani drgnęły.
-Zamknął na klucz, czy co?.- warknęła niezadowolona, nadal próbując otworzyć nieszczęsne drzwi.
Po krótkiej chwili zrezygnowana usiadła na skraju kanapy. Z pokoju obok wyszedł wkurzony mężczyzna. Gadał coś pod nosem.
-I co?- Yoku spytała unosząc jedną brew. Uniosła rękę i zaczęła się przypatrywać swoim paznokciom.
 
Per pan Wilkobójca? *zieeew*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits