25 czerwca 2017

Od Akali

Mimo iż w naszym wymiarze, cudownej Delcie, zagościło już ciepłe lato dzisiejsza noc była wyjątkowo chłodna. Można wręcz powiedzieć, że było zimno. Dni były coraz to dłuższe, jednak było już tak późno, że na niebie zagościł księżyc w pełni otoczony migoczącymi gwiazdami. Chyba większość wilków z watahy bohaterki tego opowiadania już zasnęło. Słychać było tylko odgłosy dzikiej natury.
Akali nie mogła tej nocy spać. To nie było dla niej nic nowego. Bezsenność męczyła ją już od jakiegoś czasu. Zwykle chodziła po hydroksyzynę do apteki na Ziemii, bo tylko to mogło jej pomóc. Skąd miała recepty? Podrabiała je sama. Chyba nie była jedynym wilkiem, który często bywał w aptece, bo ludzie pracujący tam nie byli zdziwieni jej wyglądem. Ale tego dnia hydroksyzyna się skończyła.
Biała wadera cicho wymknęła się ze swojej jaskini, by udać się do wymiaru ludzi.
Na ulicach Wrocławia, mimo iż jest to duże miasto, którym żyje wielu ludzi, nie było prawie nikogo. Tylko gdzieniegdzie na zapomnianych, zalanych czernią uliczkach spotkać można było nachlanych meneli albo narkomanów. Akali przemieniona w furry szybko mijała ich szybko, nie patrząc na nich - przecież nie chciała, żeby ktokolwiek ją rozpoznał. Żeby ktokolwiek rozpoznał w niej wilka.
Po jakiejś godzinie drogi dotarła do apteki. Już miała wejść do środka, kiedy to nagle drzwi otworzyły się przed jej nosem policzkując ją boleśnie. Wadera zatoczyła się do tyłu i upadła na ulicę wykładaną kamieniami. Z jej nosa trysnęła stróżka krwi.
Osoba, która ją popchnęła nie zwróciła na nią uwagi. Nagle Akali dostrzegła coś. Istota ta miała ogon! Wilczy ogon! Wszędzie by taki rozpoznała.
- Zaczekaj! - krzyknęła wadera i niezwracając uwagi na krwotok ruszyła za nim. Po chwili go dogoniła i chwyciła za ramię. Wilk odwrócił się. Spojrzeli sobie w oczy. Dostrzegła coś w nich. Czyżby ją rozpoznał? Kim był?

Ktoś? Odpisz ktosiu chodzący po nocy do apteki..

2 komentarze:

  1. Gdyby nie miejsce opowiadania i ,,rozpoznanie" to bym odpisał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co zrozumiałam postać która zamknęła przed twoją postacią drzwi to Furry. Wybacz, ale nie mam żadnego Furry więc nie odpiszę '^'

    OdpowiedzUsuń

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits