Gdy
się obudziłem dziewczyna leżała przy mnie. Nie planowałem się
ruszać, gdyż zbyt dobrze odpoczywało mi się z Sarą. Na moje
nieszczęście wilczyca wstała chwilę po mnie, co zepsuło
mi tak przyjemny poranek. Nim cokolwiek zrobiliśmy, stwierdziliśmy,
iż powoli trzeba będzie udać się w stronę domu. Niechętnie to
przyznaliśmy, ale nie można znikać na całe życie. Po tej decyzji
jeszcze chwilę poleżeliśmy razem, następnie umyliśmy się i
udaliśmy się w drogę powrotną. Czas spędzony razem pozostanie w
mojej głowie na zawsze a tym bardziej każda chwila przy Sarze.
W
mojej głowie miałem nieciekawe myśli, dotyczące co się dzieje w
cywilizacji. Starałem się cały czas kontrolować ranę wilczycy,
lecz mój
wzrok zawsze kończył
na mordzie dziewczyny. Za każdym razem dawało mi do myślenia, czy
aby na pewno wszystko dobrze z nią. Nie byłem w stanie tego
stwierdzić do czasu powrotu. Nie wiem, co by się stało, gdybym ją
stracił. Koniec końców
nie mogłem
zamęczać się takimi myślami i szybko wróciłem
do rzeczywistości. A moją aktualnymi realiami była ona. Wilk,
który
wędrował
tuż przy mnie, dający mi szczęście. Minęliśmy ogromną łąkę
i przez następne dni przemierzaliśmy ogromny las. Raczyłem
często iść tyłem, bym mógł
pilnować wilczycy. Chciałem zachować ostrożność wobec
niespodziewanych wypadków,
więc
nie zważałem na komentarze dziewczyny. Zdarzały się momenty, w
których
nadzwyczajnie się
nudziliśmy. Nie było nic w koło nawet jedzenia, co oznaczało brak
możliwości polowań. Ten czas wydawał się najtrudniejszy, gdyż
wadera dostawała albo chcicy, albo zaczynała jęczeć bardziej
niż dzieci. Nie zmieniało to faktu, że i tak ją kocham za każdym
razem tak samo.
Parę
dni później,
gdy wszystko miałem gotowe, a dziewczyna siedziała samotnie pod
drzewem, po cichu podszedłem do niej. Nim się ogarnęła, na jej
szyi znajdował się obwiązany długą trawą bursztyn, który
od środka
nie posiadał żadnej zdobyczy, lecz krew, która
pięknie
pokazywała kolorystykę samego kamienia. Ona spojrzała na mnie, a
ja tylko do niej się uśmiechnąłem.
Sarah? c:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!