Przechodząc przez las spotkałem pewnego wilka. Nie znałem jego
imienia, lecz wydawał się bardzo łagodny, szybko się okazało że jestem na
terenie Watahy Zachodu. Dotychczas nie znałem tej okolicy jedyne co rzucało
się w oczy to dziewczyna z wiadrem krwi, szybko do niej podbiegłem i
zapytałem się kim jest ten nieznajomy dziewczyna z wiadrem krwi o imieniu
Venus
odparła że to jest kiris jest jednym z członków Watahy Zachodu . Jest
łowcą ciemności lepiej z nim nie zadzierać bo jego słodki wygląd to tyko
przykrywka i lepiej z nim nie zadzierać po chwili zorientowałem się że się
zgubiłem nie wiedziałem czy spytać się Venus o drogę czy kirisa który
może mnie zabić przy bliższym kontakcie. Więc zdecydowałem się że
podejdę do kirisa nie dał mi nic powiedzieć i odpowiedział mi że jestem
obcy i nie mam prawa tu przebywać zaczęła się walka po chwili razem
wpadliśmy do studni i straciłem przytomność.
<Kiris? Venus?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!