Od Enuri " Odejście z watahy i powrót na stare śmieci" Do Alex i Viper

Wieczorem coś kazało mi wyjść z domu, wiec sie wymkłam z domu. Na dworze było chłodno, ale mi to nie przeszkadzało coś ciągnęło mnie do parku, miałam przeczucie ze ktoś się zara zjawi. Usiadłam na huśtawce na placu zabaw. Nagle w cieniu pojawiła sie tajemnicza postać o czerwonych oczach
-Enuri?
-Kim jes... ? Blooder! Co ty chcesz?
-Mam cie zabrać do domu
-No chyba nie!
-Pamietaj do kogo należysz!
Powiedział przymrużając oczy i wskazując na mnie palcem wskazującym. Zatrzymałam huśtawkę i spojrzałem na Bloodera.
-Pamiętam nie martw się.
Zeszłam z huśtawki i ruszyłam w swoja stronę zrzucając za siebie.
-Przyjdź jutro do salonu tatuaży.
***następnego dnia***
Dzień zaczął się normalnie siedziałam w salonie pisząc na karce wiadomość dla Vipera i trochę ja przystrajając rysunkami. O Pierwszej po południ do salonu wszedł mężczyzna ubrany jak metal i spytał Alexa o mnie. Chłopak spojrzał na mnie.
-To mój dawny znajomy, nie martw się.
Podeszłam do Alexa i się przytuliłam by mu wyszeptać wiadomość.
-Przekaż to Viperowi i przepraszam..
Na ostatnich słowach głos mi sie załamał, po czym się odsunęłam i się usmierchnełam, by naste pnie wyjść z Blooderem.
***** List do Vipera****
Witam Cię Alfo. Chciałam Ciebie bardzo-bardzo przeprosić za to co się stało i się stanie. Najpierw chciałam Cię poinformować o niedługim powróci Mroku. Prosze o wybaczenie gdy usłyszeć, a raczej przeczytasz.... że... musiałam wrócić do Mroku. Proszę wybacz mi.
Wasza Enuri.