07 lutego 2017

Od Zdrajcy cd. Apollona

  Zabolało.
  Zdrajca na chwilę rozproszył się, chcąc zobaczyć, co właściwie go ugryzło. To wystarczyło Renie, by z dużą siłą wystartować z pazurami do pyska wilka, rozcinając go boleśnie i zmuszając do odskoczenia.
  Czarno stwór przetoczył się na bok, uderzając przy tym nadal bolącą nogą o ziemie. Rozległ się skowyt, gdy mały wilczek został przygnieciony do podłoża, co dało szansę Zdrajcy na pełne wyswobodzenie się.
- Nie chcę z wami walczyć! - oświadczył stanowczo, jednak Rena miała obłęd w oczach. 
- Rozszarpię cię na strzępy ty skurwysynu! - warknęła i ze zdwojoną energią rzuciła się na wilka, który chcąc uniknąć jej ciosu, skrył się w cieniu, by wyskoczyć z niego kilka metrów dalej. Dopiero teraz ujrzał, co było powodem nagłej wściekłości kotki. Niewielki kłębek futra leżał na trawie, niby bez życia. Szczeniak. Skąd on się tu wziął? - Gdzie jesteś? - Rena obróciła się, ponownie stając na przeciw Zdrajcy. Z ziemi wyrosły lodowe kolce, przed których zgubnymi ostrzami wilkowi udało się uciec w ostatniej chwili, znikając we własnym cieniu.
  Błyskawicznie też wyskoczył przy samym kłębku futra i chwycił go w pysk. Na języku wyraźnie czuł, jak malutka klatka piersiowa się porusza, zatem szczeniak żył. Jednak był nieprzytomny.
- ...ni ...ij - powiedział przez zęby wilk, patrząc na kotkę. Wszystkie kolce z lodu gwałtownie zmieniły się w słupy wody i rozpłynęły po trawie. Rena patrzyła na wilka ze wściekłością i bezsilnością. Czy szczeniak należał do niej? - A ...eraz ...aprowadzisz ...ie ...ecznie ...o ...ytatni. ...ak, jak ...osiłem, ...anim ...ie ...aatakowałaś - rozkazał stanowczo, czując jak cały jego pysk zapełnia się wilczymi kłakami.
(Rena? Apollo?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wędrowcze, oto masz możliwość pozostawienia po sobie śladu! Proszę o podpisanie się nickiem na howrse/imieniem postaci na Divided Kingdom. Obraźliwe i anonimowe komentarze będą usuwane!

Szablon wykonała Fragonia na rzecz bloga Wataha Karmazynowej Nocy. || Credits